W sumie nie wiem po co zaznaczyłem, że wątek zawiera spoilery. Już sam tytuł przecież koszmarnie partoli film. Normalnie widz się w trakcie filmu dowiaduje że główni bohaterowie to agenci. Wcześniej to trochę przypomina okrojone Pulp Fiction by Mexico. Tymczasem po polsku wystarczy spojrzeć na plakat i przeczytać tytuł i wszystko jest już jasne :/
Sam film ogląda się naprawdę fajnie, szybka akcja, bez zbędnego przeciągania i taniego dramatyzmu. Moja ocena to 8/10. Za polskie tłumaczenie niestety 1/10.