Czekam na moment, kiedy ludzie zauważą, że jest to NAJLEPSZY film Koterskiego. W Ajlawiu pokazane jest dokładnie wszystko na raz, wszystko, o czym Koterski mówi w różnych filmach. I definitywnie najlepiej zagrany Adam Miałczyński.
Może mówi, ale niestety w bardzo mało zjadliwy sposób. Film ma się oglądać przyjemnie, a ten jest naprawdę męczący
Film to dziedzina sztuki. A sztuka dobrze gdy kąsa, gdy poddrapuje, intryguje, zmusza do przemyśleń... Przyjemnych filmów jest dzisiaj mnóstwo ;)
Nie ma zasady, która mówi jak się ma oglądać film.
Tutaj film obnaża słabości ludzi. Wprowadza w skrajny dyskomfort i jest to celowy zabieg.
Zgadzam się, mi też podoba się najbardziej ze wszystkich jego filmów. Pazura pokazuje tu świetnie męską "ułomność" w miłosnej relacji. A do tego jeszcze piękna Kasia :)
Szczera prawda, esencja Adasia została ukazana a nawet mamy happy end bez słodkiego pierdzenia.