Od nośnie Ada Niezgódka czy Adam to dla mnie już lipa. Nowy York zamiast akcji w Polsce też lipa.
Film nudny beznadziejny, przereklamowany piosenek mało, jakieś wątki z Titanica na krze itp. to tragedia. Ni to dla dzieci ni dla dorosłych. Stary Pan Kleks bije to gówno na głowę.