Omijam fakt, że mało tu wgl książki, bo potencjał mimo wszystko był... ale niestety. Przede wszystkim straszny chaos w scenariuszu, fabuła leży i nikt nie jest w stanie jej podnieść. Sceny cięte jakby to był teledysk techno, mało samego Kleksa, który w dodatku jeśli jest - to przeważnie jest strasznym i nieśmiesznym pajacem, a nie mentorem/nauczycielem.
Dali polskim widzom hogwart, bo w dodatku dzieci, które tam trafiają - no sorry, muszą mieć magiczne zdolności, więc wypad ktokolwiek inny xD I tak, uczą się magii (nie życia jak w APK). Ale! Samych lekcji też jak na lekarstwo!
Moi znajomi oceniają na plus grafikę (dla mnie czasem za bardzo wali tymi kolorami po oczach) - ALE - JEŚLI polscy twórcy chcieli pochwalić się zdolnościami czy czymkolwiek - to ten sam zarzut co wcześniej - niczego nie można zobaczyć niczym w Harrym Potterze (wnętrza, miejsca itd.), bo tak pocięte są sceny.
Bohaterowie i scenariusz pisane na kolanie, to się nie klei!!! Część postaci wrzucona nie wiadomo po co O.o Ktoś się pojawia, znika, umiera, a nas to w sumie nie obchodzi -_-
I muzyka... w starej APK była naprawdę spoko, tutaj po prostu wkur...
Mogli chociażby lepiej wykorzystać motyw lalki (byłaby lepszy niż tan naiwny, który ostatecznie rozwinęli najbardziej).
Żeby film był dobry wszystko musi się zgrać - co z dobrej gry aktorów, świetnych strojów, czy grafiki własnie jak reszta leży? :( Mieli sporo dobrych rzeczy, w tym kasy, aktorów, potencjału - a skopali temat - w skrócie przerost formy nad treścią :(