Mam wrażenie, że niskie oceny zostały narzucone przez recenzentów i tutaj tylko są powielane. Gdyby nie była to polska produkcja, to byłby zachwyt?
Przecież jest to bardzo ładna bajka, z piękną scenografią i postaciami. Jedną z lepszych w tym gatunku.
Pomysł kontynuacji był dobry. Czy tylko powielenie filmu z 1983 r. byłoby OK? Czasy się zmieniły. Na prawdę komuś przeszkadza Ada? Uderza to w męskość, jest lewackie? Dzieci z różnych stron Świata też nie tak?
Nie rozumiem problemu z montażem. Mnie się ta koncepcja bardzo spodobała. Nie jest to najlepszy film w ogóle, ale jako bajka jest w czołówce. Dobre, świeże pomysły.