Po ujawnieniu całej obsady od razu wiedziałam, że wyjdzie z tego gniot i nie myliłam się. Jedynym plusem tego wszystkiego jest odświeżenie utworu "Jestem twoją bajką" przez Sanah a teledysk promujący film jest strzałem w dziesiątkę. Natomiast reszta soundtracku z filmu jest zrobniona pod Męskie Granie (oczywiście z całym szacunkiem do festiwalu). Jak dla mnie film był zrobiony tylko i wyłącznie dla kasy. To samo będzie jak z nowym Koglem Moglem - na siłę będą robić kolejne części aby tylko zarobić. Zdecydowanie wolę Pana Kleksa z lat 80.