Nie podobał mi się ten film. Tak po krótce. Nie podoba mi się że zrobili tego nową wersję kropka o wiele lepsze byłoby gdyby to była kontynuacja akademii Pana Kleksa bo przecież jest dziura między akademia a podróżami Pana Kleksa kropka więc spokojnie można byłoby tą dziurę zapełnić. Nawet wystarczyłoby zmienić, skoro w pierwszej części wszystkie imiona dzieci zaczynały się na literę "A", teraz można byłoby zrobić rocznik który miałby literkę "b" albo c albo d cokolwiek. Sam pan Kleks jest znerwicowanym szajbniętym czarodziejem. Zupełnie innym niż oryginalny pan Kleks który był poważnym belfrem. Może też to wynika z tego że za tamtych czasów nauczyciel to był "pan nauczycieli "w który wymagał dystansu. Teraz nauczyciela raczej nie są szanowani w szkołach i ważniejsi są tacy którzy się"bratają" z uczniami. Jeżeli chodzi o malowniczość filmu to też moim zdaniem jest przesadzony. W oryginale żeby wejść do bajki trzeba było przejść przez drzwi,(akademia była poza światem bajek) teraz akademia jest "w środku bajki ". Lekcje też w porównaniu z oryginałem są słabsze i przypominają mi nędzną kopię lekcji z Harrego Pottera. Dlatego sądzę że jako nowa wersja film jest słaby, lepsza byłaby kontynuacja.