powrót do forum filmu Akademia pana Kleksa 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 6 
Zacznę wątek którego tutaj nie zauważyłem. Akademia Pana Kleksa była jedną z kultowych pozycji mojego dzieciństwa zarówno książka jak i film. Dlatego jakiś czas temu z nadzieją zabrałem się za oglądanie zwiastunów nowej wersji chcąc wypatrzeć pamiętnych scen czy postaci z książki. Z zawodem musiałem przyznać że prócz głównej Postaci dziecięcej (bez względu jakiej płci) oraz tytułowego Pana Kleksa nie zauważałem powiązania z pierwowzorem. Wiem za to tylko zwiastuny ... Mały fragment całości ale przykro jest patrzeć że na tych kilku minutowych filmikach mimo iż bardzo efektownych pod względem wizualnym nie poznaje twórczości Brzechwy. Elfy czerwone drzewa lustra pomniejszenie bohaterów itp nie znalazły się na kartach książki. Czy ktoś równie mocno się zawiódł zapowiedziami nowej wersji przygód Pana Kleksa?
Dlatego, że to jest całkiem nowa historia... nie wiem wnuczki Adasia? Stara wersja nie zainteresowała by już tak i nie ściągnęła tłumów... wychodzi też nowa książka związana z tą wersją kinową (nową).
To wszystko tłumaczy. W takim razie przynajmniej mamy tchnienie świeżości... Czegoś nieznanego co może być równe ciekawe. Oby było w niej jakieś nawiązanie do wcześniejszych wydarzeń (jeśli to jest naprawdę rodzina Adasia bo przecież Kleks podróżował i był w kosmosie więc ciekawie by było się dowiedzieć co było dalej aż do nauki Ady w Akademii i dlaczego zmienił płeć uczniów bo przez lata chłopcy a tu nagle wzywa dziewczynki
hehe) Dziękuję za odpowiedź
Ktoś wrzucił fragment książki na podstawie filmu że rodzice Ady poznali się w akademii więc to nie tak że są same dziewczynki. W zwiastunie jest scena z akademii i widać tam jakiegoś chłopca.
Oby książka była ogólno dostępna publiczności tak jak miało to miejsce z oryginałem (może nie będzie z tego lektury szkolnej ale fajnie byłoby przeczytać ja w wersji papierowej
Ta nowa wersja to niestety straszny chaos, cięcie co parę sekund, wątki pomieszane, fabuła leży... ja nie polecam.
Słyszałem właśnie że to kompletna klapa. Tylko zwiastun ładny i z rozmachem. Zarzucają właśnie to co napisałaś do tego mało tej magii pierwowzoru oraz mało samego Kleksa. To ostatnie jakoś zniechęca mnie do filmu gdyż Pan Kleks przecież powinien grać pierwsze skrzypce wraz z główną rolą dziecięca
