To może wyjść. Postać awanturnika, trochę czarodzieja, trochę naukowca z mnustwem przygód, wyobraźnią kompanami trochę z mrocznymi sekretami, to przecież postać Doctora Who z BBC. I tam ta postać wymyśla się na nowo od ponad 50 lat i nadal to działa. Dlatego myślę ze i w tym przypadku to może fajnie wyjść. Potrzeba pomysłu, serca, pieniędzy i znów możę wyjść coś kultowego. Obstada T. Kota jest sama w sobie dobrym zwiastunem. Więc czekam na Polskiego Doktora Who i trzymam kciuki, z chęcią pójdę do kina