Pomysł remaku to strzał w dziesiątkę! Technika filmowa (tak, także ta Polska) rozwinęła się na tyle dobrze od lat 80tych że to może być coś bardzo ciekawego! Mam nadzieję tylko że FX będą trochę lepsze niż osławiony złoty smok z "Wiedźmina" Marka Brodzkiego... Tomasz Kot w roli Pana Kleksa wydaje się być idealnym pomysłem obsadowym (choć nadal uważam że jeszcze lepszy byłby Robert Więckiewicz - na przekór swojemu ekranowemu wizerunkowi wulgarnego twardziela, no ale trudno - taka decyzja twórców)... Oczywiście przeszkadza nachalne promowanie ideologii gender (Adaś Niezgódka zamienia się w dziewczynkę Adę), ale cóż... takie czasy - mam nadzieję że nie wpłynie to zanadto na odbiór całości... żeby tylko nie okazało się tak jak w przypadku remaku "szatana z siódmej klasy" - wiele chałasu o nic...