Zupelnie nie rozumiem malkonentow i niskich ocen tego filmu wyprodukowanego z rozmachem i na wysokim poziomie. To jest film ktory z duma mozna pokazywac na calym swiecie i ja jako Polka jestem z niego dumna i mam nadzieje, ze bedzie miedzynarodowa gwiazda. Feminizacja to zle? Rozne kultury to zle? Nawiazania do popkultury tez zle? Przeciez to smieszne ;)