Oglądało się całkiem przyjemnie, nie mówię, że to jakieś arcydzieło, ale solidny, przyjemny film. Wiadomo, że oczywiście jest ten forsowany światopogląd i jeżeli ktoś uważa, że to jest w nim najważniejsze to rozumiem, że może czuć zawód, ale jeżeli odciąć się od tego to po prostu całkiem lekko się go ogląda.