Nie oceniaj filmu zanim go nie obejrzysz, żebyś sie potem nie miała z pyszna. :P

Zgadzam się, trailery mi przypominają 'Vampires suck'... mam tylko nadzieję, że trailer specjalnie tak zrobiony, by zaciągnąć więcej ludzi, a sam film będzie chociaż trochę poważniejszy. Zobaczymy co z tego wyjdzie, obejrzę na 100% :)

Zgadzam się z maryska14_. Nie powinno się oceniać filmu, którego się nie obejrzało na podstawie paru zwiastunów...

Gdybym nie czytała książek, była bym zachwycona filmem. Niestety teraz podchodzę do niego z dystansem. Zj.... go tak, jak zrobili to z Miastem Aniołów czy Piękne istoty

Dokładnie!! Jako fanka tej serii książek, jestem zawiedziona i oburzona. Nie podoba mi się obsada, Trailery zniechęciły mnie jeszcze bardziej więc postanowiłam, że nie będę sobie psuła książek i nie będę oglądać .

zgadzam się w 100%... :( pamiętam jak się dowiedziałam rok temu w walentynki że ma wychodzić film jaka byłam poddekscytowana, niestety czas przyniósł kiepskiego reżysera który z genijalnej książki stwożył jakąś komedię i aktorów którzy nie przypominają postacji z książki, ja rozumiem że nie zawsze ma się to co chce no ale cholera jasna czy oni tylko igrzysk śmierci nie roz....li??!!! piękne istoty i dary anioła to też genijalne serie.... a fimy są na poziomie gimbazy -.- wkońcu albo przestane czytać albo oglądać folmy "na podstawie" bo nerwowo nie wyrobie zresztą niezgoda i gwiazdy naszych win też nie są dobrze zrobione..... kino XXI w "na podstawie" schodzi na psy

Przepraszam bardzo, a widziałyście chociaż ten film, że już tak go krytykujecie? Z tych opinii zagranicznych fanów które czytałam wynika, iż Akademia Wampirów jest dość wierną adaptacją, wszyscy chwalą też aktorkę grającą Rose i aktora grającego Christiana, którzy ponoć idealnie oddali postaci z książki (pod względem gry aktorskiej), w dodatku wszyscy którzy WIDZIELI film są zgodni - to nie komedia, elementy humorystyczne są, ale nie stanowią większości, po prostu w promocji filmu je podkreślano, aby przyciągnąć widzów którzy nie przepadają za wampirami.
Nie powinno być tajemnicą, że właściwie żadna adaptacja nie odda w 100% książki, bo to po prostu zupełnie inne media - pewna zmiany SĄ KONIECZNE, najważniejsze to oddać ducha książki, główne punkty fabuły i osobowość postaci. OSOBOWOŚĆ, nie wygląd - przecież i tak każdy wyobraża sobie postaci inaczej, znalezienie aktora/aktorki który pasował by z wyglądu wszystkim czytelnikom jest po prostu niemożliwe. Dla mnie ważniejsze, żeby aktor dobrze zagrał, a tego nie ocenisz po paru wyrwanych z kontekstu scenkach wrzuconych do trailera - trzeba obejrzeć film.
P.S. DymitrBielikow - nie wiem, co ci się tak nie podoba w filmowej Niezgodnej - dla mnie zapowiada się na naprawdę niezły film będący bardzo wierną adaptacją (przynajmniej tak to wygląda na zwiastunach) i wydaje mi się, że w przeciwieństwie do wymienionych przez ciebie Pięknych Istot i Darów Anioła (które, tutaj się z tobą zgadzam, były niezbyt dobrymi ekranizacjami) ma realne szanse odnieść sukces.

Podpisuję się pod tym obiema rękami ! Uważam dokładnie tak samo :)

ta ekranizacja ,opierając sie na zwiastunach wygląda koszmarnie. Zrobili następną szmire. Przypuszczam że nawet nie przeczytali ksiażek.

Książki czytali wielokrotnie (przynajmniej scenarzysta i reżyser), zresztą sama Richelle Mead chwaliła ich za wierne oddanie ducha książki - a ona WIDZIAŁA tę ekranizację. I nie uważam żeby ktoś, kto nawet nie widział filmu był uprawniony do nazywania go "szmirą" ani w ogóle czynienia jakichkolwiek ostatecznych ocen. Obejrzysz - oceń, nie widziałaś - nie krytykuj, bo nie masz do tego prawa. Nie ocenia się filmu jako całości na podstawie samych trailerów, bo te zbyt często bywają mylące (mają za zadanie sprzedać film określonej widowni, a nie koniecznie pokazać jaki dany film jest naprawdę), owszem na podstawie zwiastuna można zdecydować czy mamy ochotę obejrzeć dany film czy nie, czy będzie to coś w naszym guście, czy też nie zapowiada się raczej na coś co mogłoby się nam spodobać, ale NIGDY nie mamy pewności jaka NAPRAWDĘ jest dana produkcja, póki jej nie obejrzymy - w całości.