Dałem gwarantowaną jedynkę takiemu pawiowi amerykańskiej dominacji.
Wróć.
Głębia, heroizm, film yorku, Amerykanie wygrywają z łożyskami spiekanymi !!!!!
REWELACJA !!!!!!!!!!!!
SPOJLER !!!
Zabijają wrogów jeden ginie od granata bo żona czeka w domu :)
Wysoka ocena na filmwebie jest całkowicie uzasadniona dwie godziny propagandy jak za gierka i widać od razu jakie mamy durne społeczeństwo.
Ten Film nie jest o Amerykanach i ich zajebistości tylko i jednostce Navy seal więc się zastanów. A co do seal-ów to oni są zajebisci..
"Cudze chwalicie swego nie znacie " nie tylko Navy są zajebiści większość komandosów z SAS która pracowała z polskim Gromem uważa polaków za równych sobie a nawet lepszych. Polacy brak dobrego sprzętu nadrabiają umiejętnościami . Wiec nie przesadzaj z tą zajebiścią Navy
film jest ok . Co do ich skuteczności i tego ze ginie 1 ich na 50 wrogów to tak jest bo mają technikę jaką łatynosy nie mają. Nie rozumiem tego sarkazmu. Film się ogląda bardzo dobrze - super zdjęcia.
100% racji Kisiel, totalna propaganda, widac, ze brakuje narybku do armi wiec trzeba czyms oglupic i pokazac jak wszystko jest zajebiste. daje 5, ale tylko za efekty
Witam.
Nie mówicie tu Panowie o propagandzie, chociaż zapewne nieumyślnie film ten takową posiada. Z tego co wiem rząd USA nie miał ingerencji w tą produkcję. Takie filmy mają za zadanie budować patriotyzm w USA w przeciwieństwie do przedsięwzięć w Polsce.
Powiedzcie Panowie że niemiło oglądałoby się Wam taki film o GROM'ie... Zapewne wtedy powiedzielibyście że film jest świetny i że w końcu ktoś nakręcił poważny film o polskich jednostkach. Nie narzekalibyście na propagandowy wydźwięk, heroizm etc. Ktoś tam wyżej napisał o brytyjskiej jednostce specjalnej. Pragnę podkreślić że GROM jest dużo lepszy niż SAS i nie ma co się łudzić że nie. Wystarczy spojrzeć na nieudaną akcję SAS'u w Libii gdzie złapano cały oddział ;)
Wracając do filmu. Dałem temu mu ocenę 8 ze względu na pomysł i akcje bez zbędnych wątków miłosnych.
Navy SEALs naprawdę posiadają niemiłosiernie dobre wyszkolenie, zarówno w kwestii fizycznej, taktycznej jak i strzeleckiej. Nie ma się co dziwić że są skuteczni... Członkowie tejże jednostki mają wpajane już od początku treningu że członkowie ich teamów powinni być dla siebie niczym bracia i dlatego jeden z nich patetycznie ginie od granatu ukazując w ten sposób oddanie dla towarzyszy i ratując oddział... Poczytajcie trochę na ten temat, dowiedzcie się pewnych faktów Panowie a dopiero potem obejrzyjcie film jeszcze raz i na nowo go oceńcie. Niewątpliwie jest kilka naciąganych spraw no ale mimo to produkcja ta nie jest wcale taka zła. Nie wiem jak wg. Was Panowie powinien wyglądać film o tzw. "komandosach"?...
Pozdrawiam.