Książki Suworowa są naprawdę dobre ,ale chyba zapomniałeś że Suworow w "Akwarium" opisywał swoją służbę w GRU i raczej nie wyglądał na Jamesa Bonda;).Pozatym działalnośc wywiadowcza to nie tylko wysadzanie różnych obiektów w powietrze,mordowanie czy uwodzenie pięknych sekretarek w ambasadzie;) To takze organizowanie prowokacji,szukanie "wtyków"(oczywiście chodziło mi o osoby które mogą dysponować cennymi informacjami;))monotonne obserwacje ważnych obiektów i wiele innych nie ciekawych z pozoru czynności.To że był "wymoczkiem"
nie oznacza że nie był dobrym agentem -wręcz przeciwnie wywiad poszukuje takich ludzi którzy nie zucaja sie w oczy i wzbudzają najmniej podejrzeń.
Pzdr!

Zgadzam się w 100%. Właśnie przeczytałem "Akwarium" , świetna książka, czyta się jednym tchem. Polecam

A widziałeś człowieku zdjęcie Suworowa????????? jak Bond to on raczej nie wygląda...

Oczywiście, że nie wygląda jak Bond ale był skuteczny za to z taką charyzmą jaką ma aktor nie namówiłby nawet muchy żeby usiadła na gównie.