PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4}

Aleja Snajperów

Welcome to Sarajevo
1997
7,1 3,6 tys. ocen
7,1 10 1 3555
7,0 7 krytyków
Aleja Snajperów
powrót do forum filmu Aleja Snajperów

W 1997 roku, kiedy film powstawał, pamięć o konflikcie była jeszcze świeża, więc ludziki
złaknione były kina przybliżającego tamte wydarzenia. Dlatego pewnie przeszedł selekcję do
Cannes. Film nie wytrzymał jednak próby czasu. I dobrze. Bałkańscy twórcy znacznie lepiej
poradzili sobie z obrazowaniem konfliktu.
Przez godzinę seansu zastanawiałem się o czym właściwie jest ten film. Poprowadzono od
początku kilka wątków, które gdzieś po drodze zgubiły się albo zostały pretensjonalnie
zakończone. Są więc gadające głowy polityków, zupełnie nie nawiązujące do fabuły, są
mocno zarysowane sylwetki dziennikarzy, ale tylko na początku i są lokalsi którzy jakoś tam
próbują sobie żyć w tym Sarajewie, ale w gruncie rzeczy niczego o tym ich życiu się nie
dowiadujemy. Nie rozumiem na przykład w ogóle roli Harrelsona. W pierwszym kwadransie
urasta do roli głównego bohatera, a potem zupełnie znika.
Na uwagę zasługują jedynie zdjęcia z wykrwawionego miasta (zdjęcia kręcono niecałe dwa
lata po zakończeniu oblężenia), ale i w tym względzie mogli chociażby staranniej dobrać
wraki samochodów na ulicy.

Barabarasz

wolałbym dokument na ten temat...a tak...kiepski film

ocenił(a) film na 8
Barabarasz

Jakie konkretnie filmy masz na myśli mówiąc, że Bałkańscy twórcy lepiej sobie poradzili? Chętnie bym się wkręcił w temat tylko nie wiem od czego zacząć.

Romet666

"Grbavica" p. Zbanic, Kusturica (choćby Underground czy Życie jest cudem) czy "Ziemia niczyja" Tanovica.

ocenił(a) film na 8
Barabarasz

Ok, dzięki za info ;)

ocenił(a) film na 8
Barabarasz

Bo to jest głównie o oczach dziennikarskich, o tym jak ludzie z Zachodu widzieli ten konflikt i jak wychodziło im przenikanie się z tubylcami. I jeżeli traktujemy je normalnymi kryteriami to jest to najlepszy film o dziennikarzach w Sarajewie.
Romet666: sprawdź później "Piękna wieś pięknie płonie".