historia mnie w ogóle nie interesuje , ale słyszałem ,że Aleksander jpedziem był, no i spoziewałem się jakiegoś namiętnego penetrowania dup , atu nic, hahahahah
ale całosć mi sie podobała,nie wiem co ci malkontenci chcą od tego, przeciez były niezłe sceny zapewniajace niezły seansik przed telewizorem
ale chyba w Polsce to już tak musi być, ze jak wyjdzie coś nowego z Hollywoodu to od arzu wszyscy to zjadą
mozna jechać po młodzieżowej kupie lae to raczej to przewyższa