W zasadzie to co było dobre w tym filmie to kazdy kto obejrzał wie ale punkt musiałem odjąć za trochę za mało szczegółowe podejście do filmu. Kurde siedzieli tam ponad 2 miechy a niektorzy to mieli zarościk jednodniowy a pazurki zadbane i ładne conajmniej jakby obcinali minute przed kreceniem sceny.
No i jeszce w niektorych scenach ludzie wychodzili w samych koszulach i normalnie na luzie se chodzili a zaraz w nastepnej scence pod 5 kocami trzęśli się z zimna :P
Brakowało mi również scenki w ktorej znajdują tam na koniec ludzi oraz reakcji tych ludzi na to, ze oni jednak zyją.
Ogólnie ciężko też było połapać się kto jest kim i jak np. mówili "idz do tego czy tamtego" to nie mialem pojecia dokad ten ktos pojdzie ;P
No ale jak mówiłem to są jedyne wady. Cała reszta była perfekcyjna, świetnie pokazany dramat tych ludzi, wątpliwości, brak nadziei i te ich rozpaczliwe żarty które chyba najbardziej (przynajmniej w moim przypadku) pozwalały zobaczyć jak naprawdę cierpieli ci ludzie
9/10 i polecam ;)
Pozdrawiam
Bardzo dobry film, niezwykła historia. Zaskoczyło mnie zachowanie ludzi tuż po katastrofie, spodziewałam się znacznie innej reakcji. I chyba jeszcze nigdy nie byłam tak ciekawa zakończenia filmu. Niestety samo ukazanie go mnie rozczarowało, dlatego też daję 7/10. A teraz zabieram się za czytanie różnych artykułów na ten temat, bo mnie ta historia bardzo zaciekawiła.