Film powiela wszelakie możliwe schematy filmów o zombie. W zasadzie w dwóch miejscach mnie ,,zaskoczył". Myślałem że uratuje policjantkę a ta ukryje że jest ugryziona i zaatakuje gościa z znienacka. Drugi moment że to dziecko jest zombiakiem a nie matka u gościa oferującego schronienie.
Swoją drogą skąd ta policjantka się tam w ogóle wzięła, środek apokalipsy zombie a ona tak jakby nagle teleportowała się na środek ulicy.