Szczerze, to oczekiwalam duzo wiecej. Film mnie po prostu.. zanudzil. Rzadko kiedy przewijam cokolwiek, ale w tym przypadku skrocilam godzine do 10 minut, bo inaczej do koncowki bym nie dotrwala. Fabula tak naprawde o niczym - ot, jest sobie dziewczynka, kradnie pieniadze swojego szefa, ktorego ofc nienawidzi i ucieka do swojej bylej. Aby zyc na farmie. Aby wszystko skonczylo sie happy endem.
Na plus chyba jedynie akcenty.. Nie polecam.