edit: Przyjemnie się oglądało chociaż denerwowało mnie kiepskie tłumaczenie, ale nawet z nim film nawet mi się podobał. Wszyscy aktorzy zagrali bardzo dobrze. Najmniej podobał mi się Ajay Devgan w komediowych momentach. On zdecydowanie pasuje do poważnych ról, komedia chyba jednak nie jest dla niego. Za to bardzo fajnie tutaj wyglądał, pasuje mu taki image. Film z czasem rozkręcał się i razem z nim rozkręcał się Ajay, świetny był w scenie w szpitalu i zaraz potem. Bardzo podobało mi się także jak zagrała Bipasha Basu, bardzo naturalnie wypadła. Ferdeen Khan był także świetny, czasami bardzo zabawnie się zachowywał. Ogólnie film bardzo przypominał mi Housefull, bardzo podobna sytuacja z zamianą partnerek i udawaniem przed bratem . Housefull jest zdecydowanie lepszy i śmieszniejszy ale All the Best także miał kilka śmiesznych scen, i można było trochę się pośmiać. Bardzo fajne były zwłaszcza dwie piosenki : Haan Main Jitni Martaba i Kyon Hai Ye Kha. Film może nie jest super ale właściwie to mogę polecić . Jak do połowy kogoś nie zainteresuje to zawsze można wyłączyć. Myślę,że jednak warto po niego sięgnąć.