PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116804}
7,1 26 tys. ocen
7,1 10 1 26112
6,4 7 krytyków
Alpha Dog
powrót do forum filmu Alpha Dog

Film poprawny, jednak nie bardzo uderzył w mój gust. Widziałem filmy o podobnej tematyce lub takiej samej i zawierały więcej sensu, niż zabicie piętnastoletniego chłopaka za 1.200 $. Wielki Johnny Truelove, udający kozaka, który potrafi każdego nazywać ''suką'' (i co poniektórzy się nawet z tego śmieli), nagle gdy dowiaduje się, że grozi mu dożywocie za porwanie, robi się wazeliniarzem dla każdego i nawet chce dać na benzynę Elvis'owi Schmidt, którego tak uwielbiał upokarzać, ale o nim później.
Następnie gdy osoba, która najpierw coś robi a później dopiero usiłuje myśleć - Johnny postanawia zabić Zack'a, (bo przecież nikt mu nie powiedział, że za zabicie może być kara śmierci, a jak widać sam na to nie wpadł) ale nie osobiście, tylko wrabiając w to kolegów. Kto takiemu człowiekowi dał jakąkolwiek władzę? Przecież to śmiech na sali. Następnie, Frankie Ballenbacher, który niestety dopiero w 3/5 filmu zobaczył kim naprawdę jest Johnny, oferując mu 2.500 $ za morderstwo, dał się największej niezrównoważonej ofierze w filmie podejść. Pozwolił na to aby na jego własnych oczach, niezrównoważona ofiara zabiła dzieciaka. Jake Mazursky, postać zagrana świetnie, scena w której rozwala grupkę osób w jakimś pomieszczeniu a na końcu uprzejmie dziękuje jest rewelacyjna, z początku myślałem, że się czegoś naćpał i dzieje się to w jego głowie. No i Elvis Schmidt, którego nazywam niezrównoważoną ofiarą, pomiatany przez wszystkich a najbardziej przez Johnn'ego, dla którego na końcu zabija Zack'a, pewnie chciał udowodnić jakim jest twardzielem. W filmie jest scena, w której nabijają się z niego i nazywają go ''Gejem'' zastanawiam się czy z filmu nie można wywnioskować tego, że jednak był homoseksualny i zrobiłby wszystko dla swojego ''szefa''. Myślę, że chyba więcej niż 7 filmowi nie mogę wystawić.
A i żeby było jasne, to nie jest recenzja tylko moja subiektywna ocena.

Roland_Bozz

zgadzam się w 100% !

Roland_Bozz

" Widziałem filmy o podobnej tematyce lub takiej samej i zawierały więcej sensu, niż zabicie piętnastoletniego chłopaka za 1.200 $." - kolego - ten film jest na faktach, opisuje historię Jesse'ego James'a Hollywood.

ocenił(a) film na 9
MaggieSj

Tak, właśnie!
Film widziałem dobrych kilka lat temu i czytałem o tym morderstwie, jest oparty na AUTENTYCZNYCH wydarzeniach.
To się stało NAPRAWDĘ a nie tylko w chorej wyobraźni scenarzystów!
Film jest tylko metaforą, fabuła jest prawdziwa.

ZSGifMan

Zatem tym bardziej gratuluję rozumku osobie, która bała się kary za porwanie, a nie pomyślała, że za zabicie może być jeszcze gorsza ;/
Po drugie obraz kobiety był tam nie do zniesienia, więc to bardziej film dla facetów.
Ale chociaż na Benie Fosterze się nie zawiodłam, dla którego głównie oglądałam ten film ;) Szkoda tylko, że było go dosyć mało tam.

ocenił(a) film na 9
Weronekk

A czego oczekiwać po półgłówkach, których całe życie to chlanie, ćpanie i posuwanie lachonów?!
Poza tym system w stanach nie pomaga, za porwanie grozi dożywocie a za morderstwo dożywocie lub czapa.
Więc skoro stawka prawie taka sama (koniec zabawy na Ziemi) to kto by chciał ryzykować?
To tylko hameryka.

ZSGifMan

No w sumie tak, ale to i tak nic nie zmienia w mojej opinii filmu.

ocenił(a) film na 9
Weronekk

Rozumiem, OK.
Mnie się podobał, jako filmik i fabuła, trochę z przymrużeniem oka.

P.S.
Wstyd tylko trochę, że się takie rzeczy podobają, jak sobie przypomnieć o tym w aspekcie oparcia scenariusza o fakty.

ZSGifMan

E tam, nie podobał Ci się zapewne sam fakt porwania i zabicia, ale sama historia, która została opowiedziana, a raczej pokazana. Gdyby ludziom było wstyd, że podobają im się niemiłe historie oparte na faktach, to pewnie w ogóle nie robiono by takich filmów a jakby już robiono, to musiałyby mieć obowiązkowo niską notę, żeby ktoś nie pomyślał, że jakiemuś szaleńcowi podoba się zabójstwo ;)

ocenił(a) film na 9
Weronekk

Coś w tym jest . . .

Mnie zgoła chodzi o to, że jak oglądasz jakiś filmik o kompletnej rzeźni, krew się leje, klną, dymają i zabijają a reżyserem i pomysłodawcą jest jakiś wykręt np. Trentin Quarrantino, to powiedzieć, ze film jest super i się niesamowicie podoba jest OK.
Lecz tutaj, gdzieś głębiej siedzi dramat jednostki, człowieka który to wszystko przeżył na własnej skórze i zapłacił za to głową, bo paru półgłówków nie mogło się dogadać!

ZSGifMan

Rozumiem, ale pytanie, czy podobała Ci się sama historia czy fakt zabicia tego chłopaka. Bo jednak film to sztuka, choćby opowiadała o nie wiadomo czym (chyba że to film dokumentalny, więc inaczej rozpatruje się sprawę), i nie można jej brać na dosłownie. Rozumiem dramat tego chłopaka; tak, ta historia była przykra i niemiła, ale ja nie oglądałam dokumentu, w którym nie ma żadnego przekłamania (który pewnie zrobiłby na mnie większe wrażenie) tylko film oparty na faktach, w którym jest cząstka reżysera i który tę sprawę przedstawił na swój sposób.

ocenił(a) film na 9
Weronekk

Podobał mi się film jako taki, aktorzy i sceny, sposób ich kręcenia i dialogi.
Sama historia już mniej, a chłopaka mi strasznie szkoda, bo . . .
polubił swoich oprawców, a oni go chyba też trochę ( no może nie wszyscy ) .

ocenił(a) film na 8
Weronekk

"film oparty na faktach, w którym jest cząstka reżysera i który tę sprawę przedstawił na swój sposób" - dokładnie. mnie najbardziej ciekawi fakt, czy nić sympatii pomiedzy Zackiem i Frankiem miała miejsce. Jeśli tak, to naprawde jest to masakra.

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

Wiesz co chłopak miał tam dobrze, nawet sobie poruchał. Na 120% nie zagonił by ich-syndrom sztokcholmski. To po kiego chuja było go zabijać, przecież to większe ryzyko, a po zatym 2 świadków na koniec!!!

ocenił(a) film na 9
sony1991_2

Tak, swieta racja.
Jak mineli tych dwoje mogli wyluzowac i mu powiedziec, ze tylko zartowali<oraz nastraszyli go i zeby pamietal o trzymaniu jezyka za zebami.
Ale, ze mieli sieczke zamiast mozgow, to sie to tak skonczylo.

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

Żebyś wiedział ,że mieli sieczkę zamiast mózgów. Takich ''najduchów'' jest na pęczki. Zabawa przerodziła się w dramat rodziny, która straciła dzieciaka. Ich pies jeb.ał.

ocenił(a) film na 7
ZSGifMan

A i jeszcze moje pięć groszy czyli subiektywne zdanie na temat filmu
http://www.filmweb.pl/film/Alpha+Dog-2006-116804/discussion/W+ujaranym+ameryka%C 5%84skim+%C5%9Bnie,1926179

ocenił(a) film na 8
ZSGifMan

"Poza tym system w stanach nie pomaga, za porwanie grozi dożywocie a za morderstwo dożywocie lub czapa" chyba nie pomógł w tej konkretnej sytuacji. Natomiast moim zdaniem to, że prawo wobec zabójców i porywaczy jest tak restrykcyjne, ma więcej zalet niż wad.

ocenił(a) film na 8
Roland_Bozz

"...zabicie piętnastoletniego chłopaka za 1.200 $" no własnie to jest w tym filmie tak masakryczne. ci wszyscy goście bawiacy się w gangsterów, nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji, która wymyka się spod kontroli. moment w którym Johnny dzowni do adwokata, jego mina- o k**wa, w jakim gównie siedzimy!!!, wtedy dopiero zaczyna do niego docierac, że to naprawdę poważne kłopoty.Najbardziej przerażające jest to, że scenariusz do tego filmu napisało życie.

ocenił(a) film na 9
meshuggah

Trzeba też spojrzeć i z drugie strony - brak powodu do dumy a więcej do wstydu!
U nas przecież znane są wypadki, że kogoś zabili dla . . . 20-30 złotych albo paczki fajek!
Wiadomo, z kumplami popijesz to i siły użyjesz.
Wstyd, głupota i u nas!
P.S.
A co do reszty, to racja.