odsyłam do wywiadu z Giorgosem Lanthimosem "Dublerzy zmarłych" w najnowszym wydaniu Wysokich Obcasów, w którym opisuje finansową stronę kręcenia filmów w Grecji - "Kieł" do dzisiaj nie został całkowicie spłacony, a "Alpy" zostały nakręcone w dużej mierze dzięki przyjaciołom reżysera, którzy pożyczyli realizatorom ubrania, meble itp.

"w najnowszym wydaniu Wysokich Obcasów,"
To trochę tak jakby badacza Holocaustu odesłać do przemówień Geobelsa.

spokojnie, tu chodzi tylko o wywiad, tylko o wypowiedź reżysera