Nie. Tylko czasem jest praę scen dla dorosłych ale mniejsi ich nie zrozumią

Czasem jest parę scen dla dorosłych?! W filmie dla dzieci?!

Zdarza się. Widziałeś "Kot"?

Film jest spoko, nic nie dla dzieci.

krótka sekwencja seksu oralnego między wiewiórami tej samej płci nie powinna zepsuć miłego odbioru tego radosnego filmidła.

Nie wiem czy to ma być żart? Skoro jest to film dla dzieci i na stronie kina widnieje dopisek: bez ograniczeń wiekowych to chyba odpowiedz jest jasna. Ten "żart" był bardzo nie smaczny.

Fakt, był. Ale zdarzają się filmy "dla dzieci", na które ja dzieci nie zaprowadzę, bo uważam, że są jednak "nie dla dzieci". Jestem zwłaszcza uczulona na teksty typu "są sceny 'z przymrużeniem oka' do dorosłego widza, tak, żeby ten się nie nudził", bo chodzi tu o podteksty seksualne.

Na pewno nie w filmach o tych świetnych wiewiórkach. Była juz pani na seansie? :)

Tak, byłam, dlatego napisałam, że "film jest spoko". Innych części nie oglądałam. Pozdrówki.

I zachęcam obejrzeć tez inne części :)