Wspaniały, magiczny film. Widziałam go z dziesięć razy i za każdym razem na nowo zachwycam się historią Ameli. Moja ulubiona scena: kiedy po oddaniu mezczyznie pudelka ze skarbami z dziecinstwa Amelia wraca szczesliwa do domu, a narrator mowi:Amelia odniosla wrazenie idealnej harmoni, wszystko stało się doskonałe..."