TEN FILM mi się nie podoba, mało tego uważam, że jest do dupy. Piszecie o humorze w filmie, przepraszam, ale w którym miejscu jest ? I ten romantyzm, bleee, kicha. Drażniąca facjata aktorki i jej przygłupia mimika twarzy w najmniej odpowiednich momentach doprowadza do flustracji. Jedyne co z tego filmu jest in plus to świetna muzyka. A naprawdę bardziej podnoszącym na duchu filmem jest "Prosta historia" czy "Masz wiadomość" z Hanksem czy chociażby optymistyczna i pogodna historia z filmu "Igraszki losu".
Do dupy.... widze ze jestes człowiekiem na poziomie i nie chodzi mi tu o to czy film ci sie podobał bo to zecz gustu ale twoja wypowiedz ...dramat
zastanów się czasem jakich używasz wyrazów w danym znaczeniu...Jak mimika twarzy może flustrować?
widać czemu nie lubisz Amelii...
ten film jest jak mediamarkt.
pozdrawiam
Wg. mnie Amelia jest inna niż wszystkie typowe i schematyczne filmy. Niestety, nie polubi jej ktoś kogo fascynują nieskomplikowane filmy przy których można się wyłączyć i dalej wiedzieć o co chodzi, ponieważ operują ciągle tymi samymi oklepanymi schematami które nie wnoszą nic nowego przedstawiająąc idiotyczne historie miłosne jak np. w Igraszkach losu. W jednym tylko miałeś racje: muzyka jest cudowna.