nie rozumiem czym tu sie podniecac?!! film byl nudny i meczacy. daje 4 bo moze ze dwa razy sie usmiechnalem
no cóz... jeżeli nie potrafisz zrozumiec tego filmu, to twoja strata. nie wiem co rozumiesz przez słowo beznadzieja. moim zdaniem film był wspaniały. wyłamywał sie z tych oblesnych schematów, z którymi na przykład mamy do czynienia w filmach amerykańskich
to bajka...
trzeba się w niąwkręcić.
trochę o szalonej dziewczynie i trochę o szalonej rzeczywistości.
podzielam całkowicie Twoje zdanie, zupełnie nie kapuje o co w tym filmie chodzi, wynudziłam się strasznie
Nudny i męczący, bo trzeba go umieć zrozumieć. A do tego jest potrzebna inteligencja. Szkoda, że nie zrozumiałaś go, bo był na prawdę świetny.
halooo.? chyba kazdy ma prawo wypowiedzieć swoją sugestię!
film moim zdaniem był także męczący i nudy, było kilka zabawynych scen ale mało. daje 3.
wszyscy, którzy piszą, że film im się nie podoba, wspominają o kilku zabawnych scenach i nic poza tym- osobiście uważam, że film był bardzo dobry, ale owe "zabawne sceny" nie były w nim najważniejsze, więc warto może spojrzeć na 'Amelię" od trochę innej strony, a nie tylko pod kątem filmu komediowego...???
heh.. no coz... moze aby zrozumiec ten film trzeba miec troche wiecej w glowie niz osoba ktora potrafi tylko cos skrykykowac i na dodatek powie "beznadzieja" myśli ze jest mocna w gebie a tak na prawde nie umie uzasadnic nawet swojej wypowiedzi...
no coz
pozdrawiam:)
PS: wspolczuje ze nie zrozumialas tego filmu bo moze dal by ci troche do myslenie... ten film kazdemu daje:)
ten film zostal wiele razy nominowany i nagrodzony przel ludzi ktorzy chyba lepiej znaja sie na filmach niz ty... wiec nie mow ze jest beznadziejny
Z poczatku z wielka rezerwa podchodzilam do filmu jednak po dluzszym zastanowieniu stwierdzam,ze jest bardzo ciekawa i orginalna produkcja;)Jak ktos juz napisal,szalona Amelia i otaczajacy ja szalony swiat:P Film wart zobaczenia-kazdy znajdzie w nim cos dla siebie,a moze nawet cos o sobie;)Pozdrawiam:)
Wow, odkrywcza opinia. Długo myślałeś nad jej skleceniem? Bo jeśli nie, to otwórz okno i idź się kimnąć, bo chyba się niedotleniłeś. Tylko nie zabrudź posłania, gdy znów będziesz sobie śnił o Dodzie, lub "lachonach" z jakiegoś gniota made in USA.
PS.Nie jesteś czasem kolejnym fanem produkcji typu "Władcy much"? Brr..
Tak ogólnie: Beznadzieja? Beznadziejny to jesteś ty pajacu oraz twój bezpodstawny, lipny komentarz!
(ten to mnie dopiero prostak wkurzył..)
dziwią mnie komentarze typu "nie podobał mi sie bo tylko 2 razy się usmiałem" bo "amelię" można też ocenić biorąc pod uwagę wiele innych cech,co razem tworzy unikalny klimat :)
nie podniecamy się. umiemy natomiast docenić prawdziwą klasę, piękno oraz kunszt. widzimy geniusz, bo wyobraź sobie, że pośród owych "nudnych, męczących" klatek filmowych można odnaleźć perfekcję i spokój. to piękny film, mądry i dla ludzi MĄDRYCH, więc proszę: nawet jeżeli czegoś nie rozumiesz [bo czuję, iż tutaj tkwi Twój problem], zachowaj to dla siebie.
Zauważyłam, że niemal wszyscy Ci, którzy są zachwyceni "Amelią", są wręcz oburzeni opiniami w stylu "beznadzieja, nie rozumiem...". Nie dziwię się, bo sama jestem oczarowana tym filmem. Nigdy nie potrafiłam go skomentować i chyba nie chcę, bo definiowanie magii odbiera jej wiele uroku. Poleciłam ten film przyjaciółce, ale oglądając go razem z nią zauważyłam różnice opinii - śmiała się ze scen, które dla mnie, jak i pewnie dla innych "oczarowanych", nie zostały stworzone jedynie po to, by śmieszyć. Każdy ma swój gust, jednak my, zachwyceni tą magią, każdy negatywny komentarz filmu odbieramy chyba tak, jakby to nas ktoś skrytykował - w końcu wielu z nas w "Amelii" odnalazło cząstkę siebie. I ja to doskonale rozumiem.
Jednak warto być tolerancyjnym. Także dla nietolerancyjnych. :)
ja również daję 4. film w ogóle mnie nie wciągnął (raz nawet usnąłem - proszę się nie oburzać), nie poczułem magii, nie znalazłem w nim cząstki siebie.
przykro mi za to jaki jestem, ale nie mam zamiaru sie zmieniać xD
a niektóre komentarze urażonych ludzi są naprawdę żenujące ;]
Może i żenujące, ale gdybyś poczuł tę magię, pewnie oburzyłbyś się w podobny sposób.
Tak mi się wydaje.
ok, może czasem człowiek odrobinę za bardzo się zaangażuje, ale jeśli chodzi o mnie to wkurza mnie jedynie bezpodstawność opinii. Po prostru ktoś wpisze zdanie lub dwa że coś jest siakie czy owakie i tyle..
a ja nie rozumiem waszego oburzenia, pomimo tego, że Amelia stoi na samym szczycie moich najulubieńszych filmów, stoi tak wysoko, że wyżej już nie można. to już przestał być nawet po prostu film, parę kadrów.
ale ja się nie rzucam na tych, co Amelię krytykują, bo dobrze wiem i zdaję sobie sprawę z tego, że film się może nie podobać i nudzić. do pełnego odbioru nie jest potrzebna osobowość wyjątkowa, a nieco inna.
ludzie, odrobina zrozumienia. gdzie się podziała swoboda gustu?
też dorzucę swoje "trzy grosze" :)
nie podoba mi się ten film nie dlatego bo go nie rozumiem, a dlatego że jest nudno zrobiony. Może to jednak przeświadczenie że jak francuski to zły? Może po części, ale gdy go po raz pierwszy dawno temu obejrzałam to zapadł mi w pamięci jako ciekawy, a teraz... uważam go za beznadziejny. Dlatego że znałam największa zagadkę tego filmu? Możliwe...
A tak nawiasem mówiąc zawsze zaokrąglam w górę ocenę filmu, a tym razem zaniżę. Bo zawsze, ale to zawsze potrafi mnie jakiś film w miarę zainteresować (nawet Esmeralda, nawet niewolnica Isaura) nawet jeśli mi sie nie podoba, a ten jakoś nie.
Dziwne????
Co ty kurwa pierdolisz?.W której sekundzie ten film jest nudny,bo ja nie miałem kiedy mrugnąć z zachwytu.
Wywnioskowałam iż ten film jest naprawdę specyficznie zrobiony, bo podobał się 11latce, a 15latce już nie. Wszystko zależy od punktu spojrzenia. I proszę cię, nie mów że pierdolę, bo ja tylko kulturalnie wyrażam swoją opinię.
O KURCZE! aż się zdenerwowałam po prostu... nie czułeś klimatu? tej magii, ciepła? Troszkę mnie to przeraża, a jednocześnie intryguje. Może Amelia jest dla wybranych? Dla mnie to idealny film na samotny dzień spod znaku ciemnych chmur i zimnych chwil.
Film mi sie bardzo podoba. Amelia przemowila do mnie od razu. Stworzyla tajemiczy, niczego pozorny, jedyny taki, klimat w filmie. Bardzo FAJNA i pomyslowa, a przede wszystkim strasznie zabawna osoba...
Polecam go obejrzec dla poprawienia humoru i przede wszystkim samemu :)