O 0:55 to film się kończy. Zaczyna się o 22.45. Nie żeby to była rozsądna pora, ale mam wakacje, więc film z pewnością obejrzę. "Amelię" oglądam zawsze, gdy tylko mam okazję. Mam sentyment do tego filmu.
Widziałem wiele filmów, wśród nich sporo komedii romantycznych, wśród widziany przeze mnie komedii romantycznych są trzy, które naprawdę mi się podobały, wśród nich jest "Amelia".
Niedzielę TVP1 na tej samej zasadzie wyemitowała "7 samurajów" Kurosawy, o ile dobrze pamiętam o 0:05. xD
22:45......
mam nadzieję, że już wiesz o swojej pomyłkę, bo grozi ci ona poważnym spóźnieniem...
swoją drogą i tak niefajna pora :/ a jakieś tandetne dramaty są o 20...
Ile wy macie lat? To co, chciałybyście, że film leciał zaraz po wieczorynce? Ludzie, dajcie spokój...
Pewnie, że chciałabym żeby leciał wcześniej. Teraz to tam wakacje to mogę sobie posiedzieć, a później to wątpię żeby mi się chciało, choćby nie wiem jaki ciekawy film leciał.
I w dodatku było jeszcze opóźnienie na tvp1. Skoda, że nie dali o 2 rano :/
Hmm.. a pamiętam, że..
29 kwietnia, niedziela - "Amelia" w TV :)
Kanał: TVP1.
Godzina emisji: 23:00.
Data emisji: 29.04.2007.
3 m-ce od ostatniej emisji mineły dopiero o__O Hmm..
Nie rozumiem...Czy ja dysponuję innym TVP1? Emitują jakiś serwis informacyjny, a na telegazecie klarownie widnieje:
00:55 Amelia
Co prawda oglądałam niezliczoną ilość razy, ale naszła mnie nieodparta ochota na ten obraz...A tu co?