Cała trylogia American Pie ustawiła tak wysoko poprzeczkę, ze niestety ciężko jej dorównac, ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobra częscia sa też "Wakacje" ciekawy pomysł na stworzenie nowej fabuły przy (prawie)całkowicie innej obsadzie. Piątka niestety nie udźwignęła tego ciężaru. Szkoda!!! =(
Piątka była naciągana. I to za bardzo, niektóre sceny nie były nawet śmieszne, np. ta kiedy erik leje przez auto, a jego qmpel otwiera okno... to było jego auto, i jeszcze sie cieszył że miał osikane? No ludzie, bez przesady. Tak samo głupia blondyneczka, dziewczyna erika, to było żałosne.
Naga mila przedstawia całkiem inny obraz nastlatkow, i całego tego życia. A American Pie (3 częściach) ten obraz był normalny, bo tak się ludzie zachowują, ale 5 to przesada i to duża. Bezsens.