Chińczyk tłumaczący, że Amerykanie są leniwi bo mają dwa dni w tygodniu wolnego i pracują tylko po osiem godzin dziennie podczas gdy Chińczycy pracują dłużej i mają tylko dwa dni wolnego w miesiącu to dostatecznie wymowny obraz tego co się dzieje w Państwie Środka. Przygnębiająca wizja współczesnego niewolnictwa ekonomicznego. Właściwie to pewien chichot historii, w końcu kiedyś to komuniści głosili, że trzeba wyzwolić lud pracujący spod wyzysku krwiożerczych kapitalistów, dziś ci sami komuniści trzepią kapustę wyciskając z tego ludu ile się da. Jak widać zmienili się tylko aktorzy na pierwszym planie, a mechanizmy pozostały te same.