Wywarł na mnie dużo emocji, kilka razy się zdenerwowałem ale o to tu chodzi film przynajmniej nie jest nudny tylko przejmujący jest wart obejrzenia jak dla mnie 7/10
ja również 7/10 [uwaga mały spoiler;]] kiedy Sylvia "dotarła" do rodziców
ryczałam jak dzieciak, a kiedy weszła z powrotem do Baniszewskich, mało nie
dostałam palpitacji. historia tak mną wstrząsnęła, że nie dopatrywałam się
niedociągnięć w grze aktorskiej etc. koniecznie obejrzę "The Girl Next
Door", bo w innym wątkach dochodzi do spekulacji, który film jest lepszy.
pozdrawiam