Masz rację. Takie ględzenie podstarzałych hipisów. Wiadomo było że rząd swoje a młodzi (i nie tylko swoje), więc film i tytuł taki naciągany. Ciekaw jestem tylko gdzie byli Brytyjczycy we wrześniu 1939? Nie mówiąc już o Francji? Też nikt nie chciał umierać za Gdańsk. Tyle, że po bitwie o Anglię wielce jęczeli, że im nikt nie pomaga, a oni tacy utytłani (rękami także i Polaków). Szkoda gadać jakie czasem ludzie głupoty wymyślają.