Amityville 1992: Najwyższy czas Opinie

plakat filmu Amityville 1992: Najwyższy czas

sss_111

4

Najwyższy czas, to było zakończyć tę serię. Jest odrobinę lepiej niż w przypadku poprzednich sequeli, ale ten cykl i tak zakończył się na oryginale z 1979 roku.

Randomowy_Diss

5

Lepszy jest od poprzedników tym (4,5 części) Że dosyć szybko mi minął, ale niestety tak beznadziejnie rozpisane postacie nie pozwalają mi ocenić tego filmu wyżej (Główna bohaterka dodatkowo jest lekkich obyczajów) Ciekawy motyw z zegarem (Mimo że podobne było jego zwalczenie jak lampy, zniszczenie nikczemnych planów zegara było ciut lepsze)

Przemek201231

3

nie dojść że filmy słaby to finał jeszcze gorszy zmieńmy tytuł na ,,czas to wyłączyć''

hrabia_kaczula

5

Udany powrót nawiedzonego domu. W klimacie horrorów z lat 80, z lekkim dystansem i ironią. Przyjemne dla oka, a do tego oryginalne względem poprzednich części.

Heatseeker

6

Ocena sentymentalna, więc być może za wysoka.

Sebastian_O_filmweb

2

Trochę bardziej zjadliwy. Nuda w chuj.

_Michal

Michał Krzycki

6

To był pierwszy film z tej serii, jaki w ogóle widziałem. Możliwe, że widziałem go w TV, albo raczej wypożyczyłem na kasecie wideo. Bardzo mi się wtedy podobał.

Dziku53

4

Nowy kierunek dla serii skutkuje raczej pocieszną wycieczką wstecz niż prawdziwą innowacją. Echa innych filmów głośniejsze niż zły zegar.

jeti

1

Najwyższy czas aby zakończyć tą serię był w 1983 roku. W tle słychać tykanie zegara, nie trudno o drzemkę. Kompletna strata czasu.

Kriss_11

6

{V} 1h32 10:49-12:28 (YouTube ENG subs z reklamami, bdb kopia); Nawiedzony zegar z Amityville trafia do nowego domu doprowadzając jego mieszkańców do szaleństwa. Dobre efekty podnoszą ocenę.

mim1312

3

Bycie masturbowanym przez własne lustrzane odbicie. Freud byłby pewnie zachwycony... czy coś. A tak, to nudny bullshit.

Franco_fan

Rafal Gluchowski

6

zegar z nawiedzonego domu Amityville trafia do willi pewnego developera, opętując wkrótce Złem rodzinę. Zaskakująco porządne, jak na 6 część generalnie słabej franczyzy. No jasne że nic nigdzie nie urywa, ale przyzwoity straszak ery VHSów.

Zigor

4

Zakończenie psuje cały film, w którym i tak za wiele to się nie dzieje.

Geralt90

Latarnik Popkultury

3

O dziwo jest tu kilka ciekawych zabiegów wizualnych, gdzieś tam stara się odświeżyć serię i ma bekogenny potencjał. Finał ograny na najgorszej z możliwych klisz

Don_Killuminati

5

Dużo lepiej niż w 3 poprzednich częściach. Przede wszystkim widać, że na planie był wreszcie reżyser. Dodatkowo fajnie, że zawrócił serię do body horroru.

feliks35

3

Nadal słabizna

Orinow

6

koszmar paranormalnych zachowań i mordów w cyklicznie powtarzającej się pętli czasu, direct-to-video...

Selvgarr

5

Ma już niewiele wspólnego ze złowrogą rezydencją, mimo to jest solidnym odświeżeniem cyklu ze świeżymi pomysłami i zgrabnie wyeksponowaną atmosferą nawiedzania.

mariobava

4

Taka telewizyjna wersja, trochę nuży, trochę straszy. Ogólnie na trójkę z plusem. Szału nie ma.

Dickinson

Jukasz Łakóbek

5

Dobra, tym razem demon wszedł w zegar!!! :D Niedługo zabraknie im przedmiotów. Było dość miernie, na uwagę zasługuje tylko fajna końcówka i dobre spięcie czasem

redogar

Mikołaj Waśniewski

3

mocno suck balls

Lucky_luke

7

Przydał się tej sztywniackiej serii taki odjazdowy odcinek.

Skandal

5

Reż. 2 części "Hellraisera" podniósł nieco jakość serii od czasów trzeciego filmu o "Amityville"...

Kneuman

7

Ciekawe czy scenarzyści na tym etapie mieli tablicę z nazwami mebli, w które rzucaliby rzutkami, aby wylosować nowy opętany przedmiot do kolejnego filmu

kwitonator

Norbert Kwiatkowski

4

W kilku momentach ma ten przyjemny vibe starego horroru, ale przez większość fabuły przytłacza tandetność scenariusza podkreślona tanią gra aktorską.

1
2

plakat filmu Sny o pociągach

Sny o pociągach

plakat filmu Troll 2

Troll 2

plakat filmu Frankenstein

Frankenstein

Zobacz popularne na VOD