Amityville II: Opętanie
Amityville II: The Possession
1982
Jutro chyba też, tylko później. Puszczają ostatnio ten film, więc jak ktoś chce obejrzeć niech poluje.
Moim zdaniem to jeden z lepszych filmów rodzaju "nawiedzony dom" hahah , koncoweczka pokazuje ze nie wolno mowic duchom zeby przeszly na nas bo przejda , maja odejsc oststecznie. nic nie przebije martyrsa.
Amityville II: The Possession UK VHS a German VHS:
http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=839652
Ciekawa tematyka, mroczny klimat, niepokojąca, wywołująca dreszcze muzyka. Film momentami jest naprawdę przerażający. Polecam go obejrzeć!
nie jest zły nawet spoko filmek najbardziej podobało mi się jak ten chłopak na ścianie miał plakat Jima Morrisona taki do tego filmu mały plusik.
bo do końca filmu umierałem ze śmiechu myśląc że to był Nergal.
A tak na serio nie jest tak źle jak sie spodziewałem, całkiem przywoity film dla wielbicieli opetań i nawiedzonych domów. Nie wieje nudą i dobrze sie ogląda. Mocna szóstka.
pierwsza czesc filmu przypomina martwe zlo, druga egzorcyste. lepiej byloby gdyby film skonczyl sie zaraz po wymordowaniu przez sonny'ego calej swojej familii. druga czesc filmu w ogole nie pasuje do pierwszej. po co byly te kombinacje?
w ogole to jak na rzekomy prequel to nijak sie to ma do oryginalu. pierwsza...
W sumie jest to niezła część, ale z pewnego powodu musiałem znacznie obniżyć ocenę. Opętany Sonny (Jack Magner) jest naprawdę nieźle wykreowanym bohaterem. Jego przemiana również następuje w bardzo fajnej, tajemniczej atmosferze. Ogólnie klimat filmu jest bardzo dobry, mroczny (szczególnie wyraźnie można go poczuć gdy...
więcejOglądałem pierwszą część, która bardzo mi się spodobała i chciałem się spytać czy kontynuacje są warte oglądania czy to tylko strata czasu?
Skrajnie nierówny to film. Początek tragiczny. Burt Young właściwie odtwarza tu jeszcze raz swoją rolę z "Rockiego" tylko że ogranicza ją do wrednych min. Reżyser kompletnie nie umie stopniować napięcia, już od pierwszych minut korzysta z ogranych tricków i bombarduje nas scenami z latającymi naczyniami, tajemniczymi...
więcej
skoro to prequel, to czemu mężczyzna, który zabija nie ma zarostu? w kazdym amityville jest pokazane, ze facet, który wcześniej mieszkał w tym domu i ktory zamordowal swoja rodzine byl zaniedbany i zarośnięty. no i czemu cała jego rodzina nie zostala zabita w śnie, w swoich łóżkach?
Dość sztuczna gra aktorów jest dużym minusem tego filmu, fajna muzyka. Jeśli chodzi o całość prequel wypadł dość dobrze, nie jest to jakiś genialny film, ale do obejrzenia.
B.dobry horror, zajmujacy w\g mnie jedno z czołowych miejsc w kategorii horrorów o tematyce opętania,naprawde film B.dobry, warty obejżenia.
Amityville 2 zaliczam do moich ulubionych horrorów o opętaniach i nawiedzonych domach. Na plus napewno zasługuje dobry klimat, charakteryzacja Sonnego, dobra muzyka, tajemnicze pomieszczenie w piwnicy no i końcówka w dobrym klimacie. Seria Amityville a wszczególnosci pierwsze części zajmują napewno konkretne miejsce w...
więcej
Stwierdzam że dwójka (czyli prequel) jest wcale niezłym filmem. Film jest zupełnie inny niźli poprzednia i następne części. Opowiada zresztą o wydarzeniach które były podstawą do powstania całej legendy o Amityville. Reżyser co prawda zmienił nazwisko rodziny, ale cała historia mniej więcej (oczywiscie oprócz duchów i...
więcej
Wątpię aby to był prequel, przecież jak w jedynce pokazywano jak chłopaczek morduje swoją rodzinę to wszyscy w łóżkach leżeli i smacznie spali a nie tak jak tutaj gdzie wszyscy byli na nogach poza tym zamordowana rodzina w jedynce nazywała się inaczej no a ten co ich zabijał był po 20stce a tutaj dopiero chyba...
