To było straszne...i ci którzy na szczescie nie widzieli nie wiedza o czym mowie. Jak na te mozliwosci techniczne to film był kompletna klapa. Stworzone tam postacie sztuczne i malo (jeśli w ogole) przekonujace. Nie będę się trudzic i komentowac wszystkich tych aspektow o których warto by było normalnie powiedziec. Moim zdaniem bezkonkurencyjnu kandydat do malin...
a według mnie
to był film, który chciał naśladować produkcje niskobudżetowe i nawet mu się to udało. A dzięki temu, ze tylko naśladował to na ekranie zobaczyliśmy J.Lo i Voighta. Był nawet przekonujacy, ale bardzo przewidywalny.
nie mam pojecia...
zielonego pojecia co ten film chcial..mozliwe ze masz racje ale tak czy inaczej znam naprawde duzo rozych niskobudrzetowyh filmow a jednak 1000 razy lepszych. tutaj jedyne co zauwazylam to blad na bledzie..zly montaz, efekty do bani, zdjecia takie ze nie wiem czy smiec sie czy plakac o aktorstwie nie wspominajac wiec nie mow mi ze to niskobudzetowy film wiec tak ma byc. to za ile jest zrobiony nie od razu mowi jaki jest.
qrde
przeciez wyraźnie napisałem, że to WYSOKOBUDŻETOWY film, który chyba próbował naśladować niskobudżetowy. Czytaj uważniej.
Czyli Fiat126p jest niskobudzetowym Mercedesem i to automatycznie oznacza ze to dobry samochod? Lolowa logika.
nie mam pojecia...
zielonego pojecia co ten film chcial..mozliwe ze masz racje ale tak czy inaczej znam naprawde duzo rozych niskobudrzetowyh filmow a jednak 1000 razy lepszych. tutaj jedyne co zauwazylam to blad na bledzie..zly montaz, efekty do bani, zdjecia takie ze nie wiem czy smiec sie czy plakac o aktorstwie nie wspominajac wiec nie mow mi ze to niskobudzetowy film wiec tak ma byc. to za ile jest zrobiony nie od razu mowi jaki jest.