Ten film to jakaś porażka
Zmarnowane 3 godziny i 20 minut życia.
Naprawdę nie polecam
Ależ w ogóle nie zgadzam się z tym stwierdzeniem . Mógłbyś uzasadnić swoją tezę? To świetny film, przy którym można bardzo miło spędzić czas. Piękne obrazy i muzyka. Bardzo spokojne kino, więc muszę przyznać, że trzeba takie lubić. Ale żeby taka niska ocena?
Cóż, nie ma zbyt wielu chłopaków, którzy byliby wielbicielami "Ani", więc poniekąd mogę zrozumieć tę opinię. Ja poleciłabym film (jak i książkę) każdej dorastającej dziewczynce, bo jest po prostu piękny, przekazuje ważne wartości, wzrusza, bawi, rozbudza wrażliwość i jest wspaniale zagrany - z ciepłem, wyczuciem i zgodnie z duchem książki. Jeśli o mnie chodzi, Ania była jakby towarzyszką mojego dzieciństwa, więc do tej pory oglądam tę ekranizację z uczuciem nostalgii :)
No z tą jedynką to trochę przesadziłeś. Ja obejrzałem to kiedyś z nudów i spodobało mi się. Podoba mi się pierwsza część, kiedy Ania była mała bo dalsze części to im dalej tym gorzej, a ostatnia część to już moim zdaniem nic ciekawego.
wszedłem na Twój profil i popatrzyłem co oceniasz na 10 skoro ten film oceniłeś na 1.
i co widzę? ano: Jaś Fasola, Benny Hill, Przygody Animków, Hrabia Kaczula.... :D:D
Myślę, że za parę lat powinieneś jeszcze raz spróbować obejrzeć ten film. Moze już wtedy na tyle dorośniesz, by wzruszyć się czasem....
i myślę, że wtedy podwyższysz troche ocenę.
Nie wiem co powiedziec czytając takie komentarze mogę zrozumieć ze facetom sie nie podobają ale ja ksiązke uwielbiam od czasu gdy miałam 12 lat a film jak leci w tv zawsze chętnie oglądnę jestem porostu sentymentalnie nastawiona do niego i bardzo go lubię . Nie widziałam jeszcze filmu który by nie odbiegał od książki i było wszytko w nim co do joty z tym to przesadzacie .Zmierz np. bardzo sie roźni od książki nawet detale zmienili i połowy nie ma. Zgadzam się z "adonae " ma wiele racji co do filmu. Faceci wolą sensacje a nie takie filmy.
spadaj, ja tak lubię wciąż powracać do tego filmu i nie przeszkadza mi odbieganie od książki, bo przez to film miał szansę wykształtować pewną indywidualność i zapaść w pamięć głęboko. Obsada jest ponadto REWELACYJNA. Film, który najbardziej lubię oglądać wiosną, ale o innych porach roku także, bo wszystkie są w filmie. Ponadto na wysokim poziomie typ reżyserii. Plenery, które podobne są do moich - Sudeckich... KOCHAM KOCHAM KOCHAM!!!!!!!!