PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95415}

Ania z Zielonego Wzgórza

Anne of Green Gables
7,3 47 147
ocen
7,3 10 1 47147
7,0 4
oceny krytyków
Ania z Zielonego Wzgórza
powrót do forum filmu Ania z Zielonego Wzgórza

Ludzie nie bądzcie złodziejami..18 grudnia premiera np.w merlinie...na oryginale jest lektor napisy i mnostwo dodatkow w wersji polskiej...najciekawszy jest chyba casting do filmu i pierwsze spotkanie z megan f.
rozgoryczony tym co dzieje w tym kraju

ocenił(a) film na 8
EnTeR_4

Ja mam oryginał, ale nie każdego stać na wydatek kilkudziesięciu, czy wręcz kilkuset złotych.

Pozdrawiam

Danzig81

Jasne że nie każdego na to stać. Ale to nie usprawiedliwia złodziejstwa. Film w końcu nie jest podstawowym artykułem potrzebnym do przeżycia.
Mogę zrozumieć, że ktoś ściąga rzeczy, które od lat nie mają szansy ukazać się na naszym poronionym rynku dvd (ja mam np. taką "Buffy"). Ale prawdziwą plagą jest ściąganie filmów które i tak za chwilę są wydawane, albo np. lecą jeszcze w kinie. Kupuję, gdy dystrybutorzy dają mi taką szansę. W gronie moich znajomych budzę tym prawdziwe zdumienie.

Dobrze że w końcu wydają Anię.
pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
Jorjan

Wiesz, to dyskusja znana dopiero od paru lat, jakoś w dobie nagrywania sobie kaset VHS z TV lub robienia kopii od kolegi nie było tyle krzyku. Dotyczy to zarówno filmów, jak i muzyki czy horrendalnie drogich programów. Podobnie, jak Twoi znajomi, nie do końca Cię rozumiem. Ja zawsze powtarzam, że na takim kopiowaniu nikt nie traci - jeśli kogoś nie stać, to i tak nie kupi. A jeśli ma tylko kopię i nie czerpie z tego korzyści, sprzedając ją dalej, to nie ma problemu. Sama kupuję filmy, które moim zdaniem warte są swojej ceny. Ania była tego warta, więc mam ją już jakiś czas (choć ta wersja była znacznie droższa, niż wydanie, które wchodzi na rynek). Jeśli ktoś jeszcze może przy okazji z tego korzystać, to tylko się cieszę.

Danzig81

To byłaby dłuższa dyskusja. Prawa autorskie i takie tam do nikogo nie przemawiają. Ale...wyobraź sobie, że gra w filmie twój ulubiony aktor, ty ściągasz sobie film z nim skądś tam zamiast kupić. Oczywiście nikomu tego filmu nie kopiujesz dalej, więc nie czujesz się jak złodziej. Ale jeśli większość "fanów" tego aktora tak myśli, aktor ten nie zarabia. Gra w coraz gorszych szmatławcach, bo nikt nie proponuje mu dobrych ról - gość nie przyciąga widowni. Boże zachowaj od takich fanów. Yep, wiem, naciągana logika. To nie jest broń boże atak na twoją osobę. Piractwo było i będzie na morzach i oceanach...

Zresztą ten temat mnie już zmęczył. I tak niczego nie zmienię :)

Pozdrawiam.

P.S. Że w Polsce nie wydają na dvd dobrych starszych filmów i seriali to inna sprawa. Lepiej zmilczę, bo na samą myśl zaczynam się wściekać. Jeśli chodzi o rynek filmowy jesteśmy latryną Europy.

ocenił(a) film na 8
Jorjan

Jeśli ktoś jest PRAWDZIWYM FANEM to kupi oryginał, choćby miał głodować. Sama absolutnie fanką Megan nie jestem, a jednak film kupiłam, BO JEST DOBRY. Nie chcę Cię męczyć dalszą dyskusją, bo - choć po troszę rozumiem Twój punkt widzenia - sama patrzę na całą sprawę nieco bardziej realnie. Może tylko tyle: gdyby filmy kosztowały ie więcej niż 20 zł, nie byłoby sprawy. Dystrybutorzy narzucając horrendalne ceny na swoje produkty sami doprowadzają do szerzenie się piractwa i pojawieniu się precedensu również na lądzie ;)

Nie gniewaj się i spróbuj zrozumieć :) Mimo wszystko miłego wieczoru :)

Danzig81

Gniewać się nie zamierzam :)
Na pierwszy rzut oka może tak nie wygląda, ale się rozumiemy.

Ciekawa jestem, kiedy dystrybutorzy zakapują w czym sęk.

ocenił(a) film na 8
Jorjan

Cieszę się niezmiernie ;)

Może zakapują, jak zabraknie na raty za mercedesa i dom z basenem... i powrót z wakacji na Hawajach ;)

Danzig81

Off-topic, ale tylko troszkę.

Ostatnio chciałam kupić film "Rok 1969". Raz trafiła mi się sfatygowana płyta dvd. Oddałam, zamówiłam w Empiku ponownie. Przed zakupem sprawdziłam ją. Zepsuta. Zamówiłam ponownie. Przed zakupem sprawdziłam ją. Zepsuta. Mruknęłam pod nosem "Czemu nie ściągnę tego z internetu, jak wszyscy normalni ludzie", sprzedawca stwierdził "no właśnie.....eeee.. ale o czywiście mówię to nieoficjalnie". Nieoficjalnie. No właśnie. Kutwa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones