Byłam w kinie na tym filmie i kilka razy na Netflix oglądałam. Dla mnie to okazja by znowu pobyć z Anią. Pośmiać się z nią, wzruszyć. Chyba nigdy nie uda się pogodzić z tym, że tak szybko odeszła. Wiele z nią filmów by jeszcze powstało, wywiadów, reklam, zdjęć. A tak wszystko się zatrzymało. Miałam okazję ją spotkać. I naprawdę była taka szczera, miła i otwarta, jak ten film pokazuje.