Mam wrażenie, że na siłę próbuje być sztuką niż nią faktycznie jest. Moim zdaniem można było to zrobić czytelniej i bardziej składnie. Gdyby nie Tom Yorke i niezły kawałek w tle dałabym 2.
ale przecież taniec nie musi być w ogóle czytelny/składny xD to nie dokument, czy film fabularny :')