Jak na tandetne japońskie filmidło typu Anime to pseudoartystyczne dzieło prezentuje najgorszą chyba animację w dziejach światowej kinematografii. Oj biedne to dzieło! Oj biedne! Jak już to epizod "Ostatni lot Ozyrysa" się jakoś prezentował. Ale jak zobaczycie to tandetne wykonanie japońskie z 2003 roku i zestawicie je z kreskówkami Walta Disneya czy Hanny Barbery, albo Metro Goldwyn Mayer z czasów sprzed II wojny światowej ta tamta animacja przebija tę pod każdym względem o całe lata świetlne.
Aż żal komentować. Mieszający z błotem Matrixa kolejny fanatyk Prometeusza - najgorszego filmu sci-fi w dziejach wszechświata, który nic ze sobą nie reprezentuje ani nie wnosi do kina.
Za to gniot nie mający żadnego sensu z samymi dziurami logicznymi w scenariuszu i stanowiący zrzynkę z kilkudziesięciu innych produkcji ale wniósł wiele do kina. Może mi ktoś powiedzieć czemu ludzie zachwycają się tak nad tym całym Matrixem? Moim zdaniem
film jest strasznie kiczowaty, prymitywny oraz dziwny. W dodatku beznadziejne pomysły (świat komputerem, albo ludzie rodzący się na polach? - żenada) i efekty specjalne, a gra Reevesa zasługuje na Złotą Malinę.
"W dodatku beznadziejne pomysły (świat komputerem, albo ludzie rodzący się na polach? - żenada)" - istnieje coś takiego jak sci-fi człowieczku. Ponadto dziś założyłaś/eś konto i od razu matrixy na 1, więc stwierdzam, że jesteś trollem i może nawet kolejnym multikontem. Żegnam.
http://www.filmweb.pl/film/Matrix-1999-628/discussion/Nieporozumienie+totalne,22 61146
no fakt ;) podpuszczacz. Musze jednak przyznać że i mnie ,aktorski' Matrix kompletnie nie przypadł do gustu (nie ocenilam go jednak bo za malo czasu poświecilam serii i za malo skupienia by to uczciwie zrobić) natomiast Animatrix jest świetny i naprawde ,rąbie psyche' Ogladałam go 2 razy i za kazdym razem po seansie siedziałam kilka minut w ciszy zastanawiając sie czy to co widziałam naprawde nie ma prawa miec miejsca.Naprawdę swietny film choć historie w nim sa nierówne, sama nie wiem jaki jest fenomen tego jak działa na mój umysł xD
Jestem wielka przeciwniczka ,aktorskiej' serii Matrix'a ale Animatrix bardzo mi się podobał.
Dobrze oddal dramaturgię i dramat jednostek w swiecie kontrolowanym przez maszyny. To wlasnie emocje i ciekawa grafika działaja na wyobraźnię choc trzeba lubić anime