więc w skrócie: płatna zabójczyni (grana przez Bell) dostaje nożem w głowę i nie ginie, zaczyna dostrzegać ducha zabitej przez siebie młodej dziewczyny i wypełniając jej wolę, likwiduje bossów rodziny mafijnej, od których dostała zlecenie. Nic specjalnego. Film troszkę oklepany, ale warty obejrzenia w wolny wieczór (o ile nie macie nic lepszego pod ręką)...czemu wart obejrzenia? otóż prezentuje się na całkiem przyzwoitym poziomie, sporo dobrych walk, ciekawa komiksowa otoczka i zajebista w swojej roli Zoe Bell (chyba się zakochałem) :D jak dla mnie film OK.