PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627942}

Anna

6,9 18 502
oceny
6,9 10 1 18502
Anna
powrót do forum filmu Anna

Dobry film trzyma się całości , fajna fabula. Wiele ciekawych watkow. Film ogląda się świetnie do momentu , w którym do głównego bohatera nie dzwoni Anna i zaczyna się cala akcja w domu ? Serio film ogląda się świetnie ale oglądając go miałam wrażenie ze krecili go aż nagle powiedzieli dobra koniec dajemy zakonczenie..w momencie w którym on dochodzi do jakies prawdy ,odkrywa te jej kłamstwa . Nie wytlumaczyli wątków szkoły? Kto w końcu otruł dziewczyny, kto zepchnal ze schodow te babke ? dlaczego Anna zrobiła to cale zamieszanie z ta kolezanka ? Po co ta sprawa tego nauczyciela? Nie ogarniam ostatnie 10 minut zniszylo ten film ...

ocenił(a) film na 6
Marysia111

mam dokładnie takie samo wrażenie... co z osobą chowającą sie za drzwiami w momencie gdy dziewczyny zostają otrute...Anna tam Kogoś widzi???? Końcówki nie ogarniam.

ocenił(a) film na 7
ajka78

Pod koniec filmu (dokładniej podczas przesłuchania Johna), dowiadujemy się, że cała historia, to wspomnienia Johna. Został poddany tej samej terapii, co Anna, a detektyw, który przeprowadzał tę terapię, był jego kolegą "po fachu". To on (detektyw) jest widoczny we wspomnieniach Johna - jednak ten widzi go wyraźnie dopiero w momencie przesłuchania i wtedy go rozpoznaje.

ocenił(a) film na 6
Saraswati_77

nooo tak ma to sens...dziwne tylko, że Anna go zauważa za drzwiami...jeśli to wspomnienia Johna. Film zrobił na mnie duże wrażenie, aczkolwiek zabrakło w koncówce precyzji, "dopieszczenia" szczegółów, takiej spójności...to oczywiście tylko moje wrażenie. Dzięki za naprowadzenie.

ocenił(a) film na 7
ajka78

Anna za drzwiami widzi nie detektywa, lecz Myszkę. W ten sposób próbuje oszukać Johna, zrzucając winę na - wymyśloną - dziewczynę. Anna przecież manipulowała Johnem i sesjami, pokazując mu to, co chciała, żeby zobaczył.

ocenił(a) film na 7
Saraswati_77

dobrze że są osoby na tyle rozgarnięte żeby zrozumieć takie filmy, bo ja nie dałem rady a nie mógł bym zasnąć przez to ze nie zrozumiałem końcówki

ocenił(a) film na 6
bytrek

Hahaha, dokładnie. MI również bardzo podobał się klimat filmu, ale końcówka mnie przerosła. Na szczęście jest kochany Filmweb :)

ocenił(a) film na 8
Saraswati_77

Zdjęcia z Myszką też było wymyślone? On je miał w ręce, kimś ta dziewczyna była przecież...

ocenił(a) film na 7
joanna_kosmowska

Szczerze mówiąc nie wiem jak oglądałaś film, skoro zadajesz takie pytanie, bo dokładnie zostało wyjaśnione, że Myszkę wymyśliła Anna. Nie chce mi się streszczać filmu (bo nie o to chodzi), więc jak chcesz wiedzieć kim jest dziewczyna ze zdjęcia, to obejrzyj film jeszcze raz, uważniej ;)

ocenił(a) film na 8
Saraswati_77

Przecież istniała dziewczyna o tym wyglądzie. Była kimś innym ale istniała.

ocenił(a) film na 7
joanna_kosmowska

Yyy... No tak - sama sobie odpowiedziałaś ;) Ok, może napiszę ŁATWIEJ: w momencie, gdy napisałam "wymyśloną dziewczynę" miałam na myśli wymyśloną przez Annę, czyli (jak już zauważyłaś) osobę, ktora (fizycznie) istniała, ale nie była tą, za ktorą uważała ją Anna. Stąd zdjęcie - była sobie taka dziewczyna w szkole, faktycznie istniała, ale nie jako Myszka. Nie wiem, gdzie napisałam coś, co by temu przeczyło... Chciałam ułatwić odbiór filmu i wyjaśnić niektóre sytuacje, a nie tłumaczyć wszystko, co już zostało powiedziane prosto i wyraźnie przez samych bohaterów. Przed rozpoczęciem dyskusji, dobrze jest obejrzeć film dokładnie - wtedy można rozmawiać.

ocenił(a) film na 7
Saraswati_77

pomimo że film zrozumiałem tak samo jak i ty - czytaj "dobrze" według twojego rozumowania - to po przeczytaniu twojej wypowiedzi, odebrałem ją ( czyli twoją wypowiedz ) tak samo jak "joanna_kosmowska" ... jaki wniosek ? poszłaś na takie skróty myślowe że zamiast dojść do warszawy doszłaś do gdańska. notabene dziewczyna - czyli "joanna_kosmowska" nie zaczęła dyskusji. czemu niektórzy odbierają robotę Bogu i myślą arogancko że wiedzą wszystko? hmmmmmm

ocenił(a) film na 7
mifal3

Faktycznie, mój błąd, że nie sprecyzowałam co mam na myśli, pisząc "wymyślona" dziewczyna. Myślałam, że nie trzeba tego rozwijać (bo założyciel wątku pytał o coś innego), teraz już wiem, że trzeba. Człowiek się uczy na błędach :) I nie wiem gdzie zasugerowałam kiedykolwiek, że tylko moja interpretacja jest słuszna? Jest słuszna, ale wg mnie - Ty nie musisz się z nią zgadzać, wcale tego nie oczekuję. Bardziej oczekuję, że ktoś wyprowadzi mnie z błędu i naprowadzi na dobry tor. Więc wskaż mi, proszę, moment, w którym twierdzę (arogancko), że jestem najmądrzejsza na świecie, bo mam wrażenie, że teraz to Ty poszedłeś na myślowe skróty ;)

ocenił(a) film na 7
Saraswati_77

Nie rozumiem tego filmu... Proszę o wyjaśnienie fabuły...

ocenił(a) film na 7
nitka1989

Myślę, że to, co może ułatwić Ci zrozumienie fabuły, zostało już napisane. Przedstawiłam tu swoją wersję zakończenia, ale film oglądałam dość dawno, więc mogłam coś pominąć. Nie wiem co jest przyczyną tego, że nie rozumiesz fabuły - czy jest to zakończenie, czy może jakieś inne sceny, ktorych nie rozumiesz? A jeśli tak, to może masz jakieś pytania odnośnie tych konkretnych scen? Było by łatwiej wyjaśniać ;)

ocenił(a) film na 7
Saraswati_77

Oki, przeczytałam wszystkie wypowiedzi jeszcze raz z uwagą i nadal nie rozumiem.. Konkretnie chodzi mi o to jakie jest przesłanie tego filmu, jak z grubsza można streścić fabułę? Nie rozumiem dlaczego Anna na końcu "wrabia" czy nie wiem co, Johna?

ocenił(a) film na 7
nitka1989

W filmie pada zdanie: "Wiedziała, że jeśli zostaniesz oskarżony o zabójstwo, to nikt nie będzie jej szukał". Na końcu filmu Anna wysyła Johnowi różę i zdjęcie, w ramach podziękowania. Wrobiła go, bo wiedziała, że dzięki temu może uciec i odzyskać swoją wolność, a John to zrozumiał.
Wydaje mi się, że przesłaniem tego filmu jest to, żeby (jak mówi John) nie ufać całkowicie swojej pamięci, ale z drugiej strony, to właśnie ta pamięć jest prawdą, jaką znamy i to ona zapewnia nam wolność.
Przynajmniej ja tak to odbieram :)

Saraswati_77

Tylko że po wysłaniu zdjęcia chyba zaczęliby jej szukać co nie? A i pewnie opublikowaliby jej zdjęcie w TV po domniemanym zabójstwie, więc ktoś mógłby ją rozpoznać. Więc jaki jest sens tej intrygi? Żaden.

ocenił(a) film na 7
vbazyl

To jest jednak film, a nie rzeczywistość, więc nie mnie oceniać, na ile to było logiczne i sensowne, i na ile realne ;)

vbazyl

Zdjęcie było zrobione z gazetą z aktualną datą , przez co Anna chciała pokazać że żyje i to był chyba klucz do uwolnienia Johna.

mirczo71

Tak wiem - oglądałem film... Ale to nie jest odpowiedź na pytanie - jaki był sens tej intrygi?

ocenił(a) film na 7
vbazyl

Chyba tylko taki był sens,że chciała uwolnić się od rodziny.

walus1981

A nie mogła po prostu wyjechać? Trzeba było sfingować własną śmierć, a na koniec i tak udowodnić że jednak żyje? Nielogiczne.

ocenił(a) film na 7
vbazyl

Z tego co zauważyłem w filmie cały czas była trzymana w zamknięciu pod kluczem ni monitorowana cała dobę,więc chyba nie mogla wyjechać ;) Tym bardziej,że mieli ją zaraz przenieść do zakładu zamkniętego.

walus1981

Ale jak wrobienie kogoś w morderstwo pozwoliło jej FIZYCZNIE opuścić dom? Wcześniej nie mogła i musiała upozorować swoją śmierć by sobie pobiec do lasu i zniknąć? Co ją powstrzymywało wcześniej? To jest pozbawione sensu.
Przebieg filmu:
* coś tam się dzieje > dziewczyna wrabia faceta w morderstwo > ucieka do lasu i znika > wysyła dowód że jednak żyje
A dlaczego nie mogła zrobić po prostu tak:
* dziewczyna ucieka do lasu i znika
Odpowiedź:
Bo byłoby zbyt prosto, więc trzeba zrobić bezsensowną intrygę.

ocenił(a) film na 7
vbazyl

Ok,tak patrząc to większość filmów nie miałoby sensu.Pamiętajmy,że to film.A patrząc ze strony tej dziewczyny czy w realu czy w filmie to jej wybór i nie zawsze wybory innych ludzi maja dla nas sens,a ich rozwiązania podobają się nam ;) Kiedyś tez tak analizowałem filmy pod względem sensu czy praw fizyki i wychodziło na to,że większość filmów była słaba.Teraz dałem więcej luzu sobie w tych ocenach.Patrze na całość filmu,sposób kręcenia,muzykę,grę,ogólny klimat.

walus1981

Film skupia się wokół tej intrygi, więc warto sobie zadać pytanie po co ona była? Mogą być małe bezsensowne wątki czy braki w prawach fizyki, ale główny motyw wokół którego kręci się fabuła jest jednak zbyt poważnym elementem by go zignorować i znacząco wpływa na podsumowanie i ocenę filmu.

ocenił(a) film na 6
vbazyl

Gdy nie wiesz o co chodzi to chodzi o.... Pieniądze :)

ocenił(a) film na 7
vbazyl

Zaczęliby szukać tylko jeśli John by to ujawnił, a nie miał takiego zamiaru. Anna mu ufała, a John ją rozumiał. Nie było mowy o tym żeby John to zgłosił na policję xD

Saraswati_77

@Saraswati_77
Choć pierwszy raz Cię czytam, to już podziwiam za wytrwałość w tłumaczeniach ;)
I mówiąc już bardziej poważnie, równie dobrze udało mi się ogarnąć treść filmu, co i Twoje "skróty myślowe" (i mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale były łatwiutkie do rozszyfrowania ;p , więc kolejnym razem musisz w nich być bardziej "arogancka" ;)

ocenił(a) film na 7
paperski

Nie obrażam się - wręcz przeciwnie, już się bałam, że mój tok myślenia, faktycznie, jest tak bardzo niezrozumiały dla innych, nawet zaczęłam już analizować swoje myśli :D

Saraswati_77

No wiesz, to już niestety uroki intetnetu - w takim rozumieniu, że dość ograniczoną mamy formę porozumiewania się. A dochodzi do tego jeszcze to, że chyba trzeba z miejsca robić pewne założenia, że to co dla nas jest oczywiste, a i wydaje się nam, że i kto inny nawet bez umiejętności czytania w myślach, również powinien z miejsca zrozumieć sens. To potem wychodzi na to, że jak widać nie zawsze.
A skoro ktoś zaczyna mieć problem z uchwyceniem jakiegoś "skrótu myślowego" (a ten Twój, no, hmmm, no nie był zawiły), to i nawet nie dziwne, że i treść filmu ta osoba nie do końca łapie.
No ale tak już nie pisz, że już nawet zaczęłaś swoje myśli analizować, bo to wiesz, z jednej strony mogłoby znaczyć, że zaczynasz mieć wątpliwości, czy aby na pewno z Tobą jest wszystko dobrze ;) Choć oczywiście, ja nie jestem w stanie jednoznacznie to stwierdzić, bo może faktycznie, to że ja akurat nie miałem problemu ze zrobieniem Ciebie, nie jest równoznaczne z tym, że z Tobą jest ok, tylko że z nami coś nie tak :D - bez względu na to, co bym nie uważał na swój temat, że raczej staram się precyzyjnie przelewać na papier moje myśli, bez jakiegoś uciekania się do mnie tylko znanego sensu.
To ostatnie tyczy się także poczucia humoru, który mam nadzieję umiejętnie wyłowiłaś choćby z niniejszej odpowiedzi :)
p.s. miłego południa @Saraswati_77 , tudzież jakiejkolwiek innej pory dnia (albo i nocy) w której to czytasz.

Saraswati_77

Powinnaś napisać, że Anna wymyśliła jej tożsamość. Napisałaś, że wymyśliła dziewczynę, czyli tak, jakby ona nie istniała naprawdę, dlatego twoja odpowiedź wprowadza w błąd. Użyłaś niewłaściwych słów :P

ocenił(a) film na 6
joanna_kosmowska

Pseudo"Myszka"miała Koreanka,jej koleżanka ze szkoły widoczna w albumie.Anna zamieniła tożsamości...

Saraswati_77

To są wspomnienia Johna, ale dotyczące tego co się dowiedział od Anny i o Annie. Więc to co napisałaś nic nie wyjaśnia i właściwie jest bezsensu.

ocenił(a) film na 8
Marysia111

moje odczucia:
niektore z Twoich pytan sa naprawde dobre, ale tak naprawde w filmie nie chodzilo o wspomnienia Anny, tylko o wspomnienia Johna, ale o tym dowiadujemy sie dopiero na samym koncu. byc moze i dlatego watki zwiazane z historia Anny nie byly az tak gleboko rozwiniete. co do wspomnien Johna, jesli wierzyc, ze sa dokladnie takie same jak prawdziwe wydarzenia, to nie bylo zadnych dowodow lub byly one malo logiczne (czyt. niewystarczajace) zeby moc wlozyc go do paki. nie chce mi sie teraz wypisywac przykladow, ale jak bedzie trzeba to przy czasie popre swoja teze niewinnosci odpowiednimi przykladami :D

ogolnie rzecz biorac, film ma raczej dobre zakonczenie. rodzice Anny zyja, Anna tez zyje + uwalnia sie od rodzicow, John wychodzi z wiezienia :)

ocenił(a) film na 8
KysiuS

Mi tez sie wydawalo ze sa to wspomnienia Johna nie Anny.
Dreczy mnie jedna kwestia.
John zostal skazany za morderstwo Anny, ile on tam odsiadywal ? czy to zdjecie pozwolilo mu wyjsc z wiezienia czy tylko przekonal sie ze to prawda ze Anna zyje.

ocenił(a) film na 7
azlotko

3 miesiące

ocenił(a) film na 8
typisb

dzieki serdeczne :)

użytkownik usunięty
KysiuS

Tego, że wspomnienia należą do Johna bystry obserwator domyśli się o wiele wcześniej. A szkoda....

Marysia111

@Marysi111: "Nie ogarniam ostatnie 10 minut zniszylo ten film ..."
Dla mnie film zniszczyła ostatnia scena i ta starsza kobieta schodząca po schodach. Do teraz mnie to intryguje, po co ona tak właściwie wyszła z domu?? Po jakieś drobne zakupy? A może tylko do fryzjera, do apteki.... Czort znajet. W każdym razie jest to nieznośnie dręczące ;)

ocenił(a) film na 8
paperski

O jakiej scenie ze starsza kobieta mowisz? Moglbys powiedziec w ktorej minucie to filmu bylo?
Moim zdaniem film byl genialny, przez wiekszosc filmu widzialem ojczyma Anny jak drania ktory chce sie jej pozbyc dla kasy. Anne jako wrobiona mloda dziewczyne i wykorzystana. A glownego bohatera jako czlowieka, ktory moze ja stamtad wyciagnac.
Jednak bylo zupelnie inaczej.

1 - Ta cala dziewczyna Myszka istniala, ale byla inna dziewczyna niz ta z fotografii. John zalapal ten fakt gdy zobaczyl ze podpis zdjecia podrobila Anna. Myszka istniala ale byla zupelnie inna dziewczyna. Czy Anna chciala zabic te trzy dziewczyny? Czy zrobila to Myszka ktorej tak naprawde nie poznajemy w filmie, widzimy tylko jej zdjeice w albumie. Czy zrobila to dziewczyna ktora niby jest ta Myszka, ale w albumie widac ze nazywa sie inaczej.
Moim zdaniem mogla je otruc Anna, i mogla zrobic tez ktoras z tych dziewczyn np Myszka. Zobaczcie ze jedna z tych dziewczyn ma dziure w szyji. Czy Anna probowala ja uratowac przebijajac szyje by mogla nadal oddychac i nie zadusic sie krwia? Anna w tym przypadku tego nie zrobila. A moze celowo chciala je zabic? A jednak uratowala im zycie bo nie chciala chodzic do tej szkoly, osrodka czy co to bylo. W pewnym momencie jest powiedziane ze w tej szkole prawie wszyscy byli z problemami psychicznymi.

2 - Osoba ktora widzi caly czas John to nikt inny jak Lundgren, bo tak naprawde od poczatku filmu bylismy we wspomnieniach Johna nie a nie Anny, jak to przedstawial nam film.

3 - Anna manipulowala Johnem, tzn swoimi wspomnieniami. Widzimy w pewnym momencie to samo wspomnienie ale za drugim razem podstawiony jest pracodawca Johna. Anna zrobila tak aby John sie pogubil i tym samym zaczal jej bardziej ufac, zblizyc sie do niej.

4 - Facet ktory robil nagie zdjecia Annie i reszcie dziewczyn powiedzial ze po czesci jest winny tego ze siedzi w wiezieniu, jednak wyparl sie tego ze wykorzystal Anne. Anna pozniej w rozmowie z Johnem nie powiedziala "tak, wykorzystal mnie", tylko odwrocila mysli mowiac cos w stylu ze ten dzien byl straszny. Koles siedzial za cos czego nie zrobil.

5 - Ojczym Anny widzial ja jako manipulantke i chcial ja zamknac, znala tez rowniez jego zdrady ale czy byly one prawdziwe? Anna nie raz we wspomnieniach pokazuje jak jej ojczym kocha sie z obsluga rezydencji. Pozniej mowi ze rowniez Judith sie z nim kocha potajemnie. Sama Judith sie jednak temu wypiera, gdy John ja pyta. Mozliwe ze stare wspomnienie bylo prawdziwe, aczkolwiek sens byl w tym taki aby John pomyslal ze ojczym Anny jest zlym czlowiekiem i od niego chce sie uwolnic. Moim zdaniem to bya jedyna prawda jaka pokazala Anna. Chciala sie uwolnic od ojczyma. Nie byla jednak w stanie. Probowala bedac juz w szkole z tymi trzema dziewczynami. Nie wyszlo jej, wiec wrobila Johna.

6 - John wyszedl z wiezienia, Lundgren i pracodawca mu pomogli. Nikt nie wie ze Anna zyje, poza nim dostal przeciez jej zdjecie. Jednak utajnil to, symbolicznie pokazuje nam to scena w ktorej chowa zdjecie w aucie. Zrozumial ze to byla jedyna mozliwosc by ona mogla uciec.

7 - John na koniec oglada swoj dom i jakas szczesliwa rodzine w nim juz mieszkajaca. Nie mogl sie pogodzic z faktem ze jego zona nie zyje i to malutkie dziecko ktore mial. Dlatego nie mogl sprzedac domu. Ostatnia scena pokazuje nam ze chowa jakby przeszlosc i wspomnienia za soba. A "wpraszajac sie" do Judith chce rozpoczac nowe zycie.

Tak ja zrozumialem film :D

Dagonacik

@Dagonacik

Tak tylko żartowałem.
Ale dopowiadając, to mowa o tej ostatniej scenie, gdy John wszedł do domu Judith, drzwi się zamknęły, muzyczka niby ładnie i jakoś tam pozytywnie dobrzmiewała, wydawać by się mogło, że w tym momencie powinno paść cięcie, no ale operator "nie wyłączył" kamery, zrobił lekkie oddalenie i było widać, jak z domu po prawej wychodzi starsza kobieta - i to jeszcze w takt jakkolwiek niepokojących dźwięków ;) Oczywiście kompletnie nic to nie znaczyło dla treści filmu, ale dlatego też postanowiłem sobie zażartować, że to mi zburzyło jego odbiór, bo kompletnie nie pasowało do całości i było całkowicie zbędne - trochę tak, jakby reżyser chciał w czymś na koniec przedobrzyć. No ale tak jak mówię, drobny żart, nic więcej.

ad1. "Zobaczcie ze jedna z tych dziewczyn ma dziure w szyji. Czy Anna probowala ja uratowac przebijajac szyje by mogla nadal oddychac i nie zadusic sie krwia?"

Ta dziura jest raczej pooperacyjna - po tym, jak pewnie ta szkodliwa substancja wyżarła jej gardło. Tak więc tu bym nie tworzył scenariusza, że może Anna ją zrobiła, aby ratować tę dziewczynę.

ad5. "znala tez rowniez jego zdrady ale czy byly one prawdziwe? Anna nie raz we wspomnieniach pokazuje jak jej ojczym kocha sie z obsluga rezydencji. Pozniej mowi ze rowniez Judith sie z nim kocha potajemnie. "

Z tego co pamiętam, jakie myśli towarzyszyły mi podczas oglądania, to wydaje mi się, że jej ojczym faktycznie dopuszczał się zdrady z pokojówką, a Anna potem chcąc odwrócić uwagę od siebie, starała się umiejętnie wykorzystać ten fakt i podejrzenie zrzucić na ojczyma- pomawiając go, że ten niby i z Judith miał romans. Ten sposób okazał się nawet do pewnego momentu na tyle skuteczny, że John początkowo dał temu wiarę. Szybko to jednak zweryfikował w bezpośredniej rozmowie z Judith.

To co teraz napisałem, potraktuj jedynie jako drobne uściślenia mało znaczących faktów dla ogólnej fabuły filmu, bowiem wszystko inne tak samo zrozumiałem, jak Ty - jakby tam kto nie mówił, że powinno być to oczywiście, gdy film oglądało się uważnie i ze zrozumieniem. No a sam film rewelacyjny.

ocenił(a) film na 8
paperski

W sumie mozesz miec racje z ta dziura na szyji. Mi pierwsze do glowy przyszlo ze chciala ja ratowac. Wiesz, przez wiekszosc filmu widzialem w niej wykorzystana nastolatke itd itp.
A co do 5 to sie widze rowniez sie zgadzamy.
Film widze zrozumialem tak jak Ty, w rozmowie chodzilo bardziej jak do ladnie ujales "drobne uściślenia mało znaczących faktów dla ogólnej fabuły filmu".
A film genialny. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
paperski

Jeszcze raz obejrzalam koncowke, ta ostatnia scena oddalajaca kamere od mieszkania Judith, mezczyzne schodzacego ze schodow w sasiednim budynku. Roizumiem ze zycie toczy sie dalej, John pogodzil sie z przeszloscia sprzedajac letni domek rodzinie a sam chcial ulozyc sobie zycie z Judith.

Sprawdzilam i w innych krajach roza bez kolcow tez ma takie samo znaczenie , czyli zycie bez bolu, tylko radosc i piekno jaka symbolizuje roza.

ocenił(a) film na 9
Dagonacik

Co do punktu 6. to moim zdaniem ona mu wysłała to zdjęcie, aby miał dowód, że ona żyje, dzięki czemu mógł wyjść z aresztu. Mówi o tym Lundgren, że aby uwolnić go od zarzutów, najlepjej było by znaleść dowód na to że Anna żyje.

ocenił(a) film na 8
Marysia111

Po oglądnięciu nie wiem tylko jednej rzeczy, jak interpetować samą końcówkę? Czy to co widzimy to jakąś szczęsliwa rodzinę mieszkającą w byłym domu Johna, który postanowił sprzedać i rozliczyć się z tragiczną przeszłością? Czy może jest to jego żona z nowym mężem tworząca nowa rodzinę i ona tak naprawdę nie umarła i ich dziecko też nie a był to wymysł Johna, ponieważ nie mógl pogodzić się z jej odejściem???? Niestety jego żona nie była nigdzie wyraźnie ukazana i nie idzie poznać czy to ona czy nie i jak zinterpretować to ?

fooxx007

W skrocie
Laska jest zamknieta i grozi jej zaklad zamkniety
Wrabia kolesia po to aby mogla uciec
Po 2 latach kiedy juz jest pelnoletnia wysyla zdjecie z gazeta i data aby go uwolnili

ocenił(a) film na 7
fooxx007

Też miałam takie wrażenie. Jest to raczej zupełnie nowa rodzina, tylko specjalnie ukazali ją podobnie, żeby podkreślić, że John pogodził się z tym, że inne rodziny mogą żyć szczęśliwie, a on już jest wolny od przeszłości i życzy im dobrze.

ocenił(a) film na 7
Marysia111

Polecam każdemu stary polski film "Wśród nocnej ciszy" - obejrzyjcie i powiedzcie, kto był mordercą dzieci...
Na 10 osób siedem podaje złe odpowiedzi... Podobny klimat, lecz bez psychologów.
(tylko oczywiście proszę nie sprawdzać wcześniej internetowych wyjaśnień)

ocenił(a) film na 6
Marysia111

podpisuje się pod tym...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones