@alicjakonieczna1 serio w 1987 roku był Internet z obsługą stron WWW w języku rosyjskim? Podasz źródło tych rewelacji? No i do tego jeszcze notebooki z wbudowaną karta WiFi gdzie dopiero na początku lat 90-tych pojawił się pierwszy standard sieci bezprzewodowych?

Gimby nie znajo. jak ruskie mieszkajo.
A wystarczy odpalić filmy Miszy na YT z jego podróży po kacapii teraz i zobaczyć, jak tam sowiety żyją i zastanowić się, jak to mogło wyglądać w latach 80.
Ten film to dno dna dla kretynów nakręcony przez jakiegoś komuszego debila, zakochanego w czerwonej rosji.
Na YT jest masa filmów ruskich pokazujących, jak oni teraz żyją.

Uśmiałam się, czasem warto tu zajrzeć dla samych komentarzy

Uśmiej się gibonie przy rosyjskim Gruzie 200 pokazującym, jak żyją elity sowieckie w tamtych latach.
Film kręcony przez Rosjanina a nie przez kretyna z Europy Zachodniej.
https://www.filmweb.pl/Ladunek.200

dodałam do obejrzenia :)

W takim razie polecam jeszcze dwa rosyjskie filmy reżysera Yuriya Bykova, pt:
"Dureń" https://www.filmweb.pl/film/Dure%C5%84-2014-717736 i
"Major" https://www.filmweb.pl/film/Major-2013-691150

Niezle recenzje, oba filmy mnie zaciekawiły. Jak tylko da radę obejrzeć w necie to z pewnością to zrobię

i przepraszam za "gibona"!

dokladnie...beka

No i pani Anna miała dostęp do PenDrive'a, na prawie dekadę przed jego rynkowym debiutem :)

Nie, nie można było, nie mówiąc o tym, że taki mały laptopik do byłby wart fortunę. Aż dziw bierze, że taki stary byk jak Besson zapomniał o tym, ale teraz można tak filmy kręcić, bo większość ludzi do 30-go roku życia nawet nie ma pojęcia, że istniał świat bez internetu.

no nie przeginaj mój prawie pierwszy komputer wyglądał jak laptopik (oczywiście bez wyświetlacza) i nie kosztował fortuny - choć tani nie był
miał chyba procek z 8kb :)
ktoś tam pisze, że nie było internetu zależy co przez to rozumieć? www nie było, ale łączność z sieciami głównie uniwersyteckimi poprzez modem tel była amigowcy powinni pamiętać BBS-y
a co do twojego ostatniego zdania to prawda
młodzi nawet nie wiedzą, że był świat bez internetu, a starzy jak ja lub Besson na ogół mają alzhaimera ;)

Już w pierwszej scenie jak dobrze się przypatrzeć to Ładę na ulicy mija jakiś współczesny wypasiony Mercedes bodajże

W pierwszej scenie po ulicach jeździły same nowe zachodnie auta, a niby to miał być 1985.

oprócz laptopa w końcu lat 80tych, można było zobaczyć ciekawe komórki jak nokia 3410, istny wehikuł czasu. O ile przymknę oko w filmach o agencie 007 na bajery albo w filmach MCU, to tutaj już przesadzili. Tłumaczycie, że może robili to w edytorze, czy drukowali czy mailem wysyłali, powiedzcie mi tylko więc dlaczego wtedy nic z tych rzeczy nie mieliśmy w domach w Polsce!!!... Chcecie mi powiedzieć że ćpuni w Rosji z tamtego okresu mieli lepiej niż my!!...bzdura. Film marny i tyle.

Jest tego więcej np. komórki(żadne tam cegły nawet, małe jak 3310), usb, dyski twarde jak współczesne, pendrive'y itp. :) Skoro pierwszy lepszy widz wyłapuje takie rzeczy to za Ci ludzie kasę biorą? :) Partactwo na maksa, ale pomimo tego nie ogląda się tego źle ;) Ja rozumiem realia akcyjniaka typu modelka i Kasparow w spódnicy, po roku tregningu rozwalająca połowę KGB przy użyciu widelca, ale świat powinien być odwzorowany z poszanowaniem widza skoro sami tak epatują datami typu 1987 czy 1990.

Jedna chudzinka rozwala 40 napakowanych chłopa a ci się laptopa czepiają... film Luca Bessona, który lubi futurystyczne bajery i wcisnął laptopa z wi-fi do lat 90 i już problem. Nie wiem jak wy mogliście przeżyć mikrofale z 5 elementu. To takie zboczenie jak stopy w filmach Tarantino ogarnijcie ludzie. Za duzo internetów.

no i wychodzi na to ,że Rosja latach 90 wyprzedzała cały świat , samochody w tle co niektóre z rocznika 2006-2010

To źle? ;)

Mimo drobnych wtop ten film podobał mi się stokroć bardziej o odmóżdżonych kolejnych odcinków Mission Impossible z "cudwnym" Tomem Cruise.

1993 roku pisałem pracę na maszynie, przez kalkę. jak się pomyliłeś albo założyłeś kalkę odwrotnie to przesrane. W 1998 już w Wordpadzie na Win95

Bohaterowie jeździli co prawda starymi ładami i mercedesami, ale na ulicach było widać masę nowych, współczesnych aut. Np w zimowym ujęciu parkingu przy nowym moskiewskim mieszkaniu Anny na parkingu stoi Suzuki SX4 rocznik mniej więcej 2010 oraz kilka innych jeszcze nowszych modeli aut :)

Samochody tez były w niewłaściwych rocznikach. Praktycznie wszystkie. Gdyby to było. 10 lat później to tak.

W 1990 pierwszy mail to wysłano ale w Polsce, wszystko jest w sieci tu cytat "pierwszy mail został wysłany do Polski 20 listopada 1990 roku i trafił do krakowskiego Instytutu Fizyki Jądrowej."

Z kolei pierwszy mail wysłany na świecie datowany jest na 1969 rok. Zawierał tylko jedną literę ale już dwa lata później dodano do adresu "@" i możliwe stało się wysyłanie emaili jakie znamy do dziś. Tu znów cytat z sieci "w 1971 roku, wysłano pierwszego w historii e-maila"

Odniosłem wrażenie, że film jest dla Amerykanów, więc oni wszystko przyjmą bez grama zdziwienia :) jest i więcej bzdur, łącznie z mieszaniem linii czasowej kilkukrotnie w krótkim odstepie czasu, ale mimo wszystko produkcja udana- żeński odpowiednik Johna Wicka podszyty jakąś historią szpiegowską. Czuć energię Nikity, w nowszej oprawie. Ludzie się mocno irytują scenami walk, ale jesli ktoś zna twórczośc Bessona, to nie powinien być zdzwiwiony.