Nie rozumiem sceny końcowej. Dorosła Annabelle zabija Higginsów. A kim był mężczyzna, który wszedł z nia do pokoju? Czy w którejś części serii występują Higginsowie?
Bardzo proszę, niech ktoś będzie tak miły i mi to wytłumaczy :)
W części pierwszej Higginsowa mówi, że jej córka uciekła prawdobnie do sekty. Teraz dowiedzielismy sie ze ta córka to Annabelle. Ten facet był pewnie jej znajomym/kochasiem z sekty.
też się nad tym zastanawiałem. Tym bardziej, że mam wrażenie, że ta scena już była w jakimś filmie. Pytanie w jakim?
Ja się zastanawiam nad czymś innym, nad tym jak łączą się obie części filmu. Na końcu drugiej części Annabelle (w ciele Janice) zabiła swoich adopcyjnych rodziców, a sąsiedzi (parka z pierwszej części) pobiegli im na ratunek. I zupełnym przypadkiem Ci sąsiedzi mieli w domu akurat tę lalkę, którą zrobił ojciec prawdziwej Annabelle? Ot, taki przypadek? I czy była to ta sama lalka, którą opętał demon w drugiej części, czy po prostu taka sama jak tamta (w końcu takich lalek było 100)? To mnie zastanawia..
Miało być tych lalek 100, ale czy były? Może ojciec się załamał po śmierci córki i zrobił tylko tą jedną? W pierwszej części bohaterka bardzo długo szukała tej lalki i w końcu znalazł ją jej mąż. Pod koniec drugiej części lalka jest w jakimś antykwariacie i starsza kobieta kupuje ją dla swojej córki, podejrzewam że dla jednej z tych pielęgniarek, a że mąż głównej bohaterki był lekarzem i jak pytała go żona gdzie ją znalazł, stwierdził że ma znajomości, więc może wziął ją od nich? Nie wiem, czyste domysły :)
W najnowszej części żona gościa który robił lalki mówi przed kościołem do innego typka że wszystkie lalki są już gotowe.
Może je zniszczył i zostawił tylko tą jedną :) Tak w sumie można gdybać w nieskończoność.