Myślę, że Anonimus bardziej nadaje się do Topki, niż nie jeden film, który się tam znajduje
np. Wróg u Bram, czy też Ghost In The Shell. Ale podejrzewam, że długo się nie przebije
do
tamtych miejsc, bo jest dość świeży i nie dla każdego.
Co do "Wróg u bram" to się zgadzam, ale "Ghost In The Shell" to absolutna klasyka i niekwestionowany numer 1 jeśli chodzi o anime. Tak więc jego obecność w top 100 jak najbardziej zasłużona.
Głupie gadanie, każdy woli co innego. Dla mnie "Wróg u bram" to jeden z lepszych filmów jakich widziałem a "Ghost In The Shell" marne anime. Dlatego dywagowanie co powinno być w top 100 a co nie jest bezsensowne.
I widzisz tu nie chodzi o to co się komu podoba tylko o to co zasługuje na to aby w tej setce się znaleźć. Jeśli "Wróg u bram" jest jednym z lepszych filmów jakie w życiu widziałeś to śmiem twierdzić że mało ich jeszcze widziałeś (przynajmniej tych dobrych). WuB to zwykły przeciętniak który nie dorasta do pięt "Cienkiej czerwonej linii" i wielu innym filmom w swoim gatunku. Za to "Ghost in the Shell" jest w swoim gatunku nr 1 i właśnie dlatego zasługuje na miejsce w top. A to że ty akurat nie przepadasz za anime to już nikogo nie obchodzi.
Całe szczęście, że ten film jest na tyle słaby, że nie ma szans na TOP 100. :)
A tak swoją drogą to Ghost in the Shell było chyba jeszcze gorsze.
+ całe szczęście, że nie zrozumiałeś o co mi chodzi, może to zbyt mądre dla Ciebie :)
Całe szczęście, że mamy na tym portalu innych użytkowników, którzy są wystarczająco mądrzy aby to zrozumieć :)