popieram,

od początku nie wiadomo kto? z kim? za ile? ani dla czego, jak również kto jest kim i co sie właściwie kłócą. jestem fanką filmów kostiuowych ale takich, w których można wyłapać kontekst.

Ciekawa argumentacja

Chyba oglądaliśmy rożne filmy

Film zmusza do myślenia i analizy , nie jest lekki a pełen pobocznych wątków , które spotykają się w końcu w jednym punkcie. Rozumiem że nie każdy potrafi się skupić i analizować oglądany film - ale żeby powiedzieć o nim nudny ? to przesada.

Też uważam, że film ogląda się z zapartym tchem od pierwszego do ostatniego ujęcia.
I wcale nie trzeba wiedzieć co to jest - pentametr jambiczny :D

To idź oglądać kicz Tarantino. "Nudny i zagmatwany". Skoro Cię nie zaciekawił i go nie zrozumiałeś, to po co w ogóle się wypowiadasz? Co chciałbyś wnieść do dyskusji stwierdzeniem: "Nudny i zagmatwany"? Chyba tylko to, że jesteś płytki i głupi.

Plytki i glupi jest chyba ten, kto najwyzej ocenia "Predatora", "Terminatora", czy film "Rocky". Te filmy rzeczywiscie wymagaja myslenia!

Płytki i głupi jest ten kto wystawia się na strzał i nie zasłania twarzy. Oto owy strzał, po którym będziesz musiał wymienić siekacze:

Predator- 9 za najlepiej ukazanego przybysza z kosmosu z całej historii kinematografii. Film ma 25 lat a gdyby go puścić w kinach teraz, nikt by tego nie zauważył. Świetny Arnie, świetny kosmita, ogromna brutalność adekwatna do fabuły. Film akcji kategorii A- rzadkość.

Terminator 2- 9 - naprawdę muszę tłumaczyć dlaczego ten film ma 9? Raczej ktoś powinien wytłumaczyć dlaczego nie powinien mieć 9.

Rocky - To mój ulubiony film. Ucieleśnienie amerykańskiego snu, najlepszy moim zdaniem film o boksie. Losy człowieka- zera, frajera, przegranego w każdej kategorii, nie grzeszącego ani urodą ani intelektem, który dzięki wewnętrznej silne udowadnia, że nie jest tym, za kogo ludzie go mają. A przede wszystkim- udowadnia to sobie. Jak dla mnie, najbardziej inspirujący film w historii kina.

akurat wszystkie trzy tytuły sa uznawane dzis za klasyke gatunku... na filmach(jak i na meczu) sie nie mysli tylko odczuwa

od myslenia masz ksiazki i krzyzówki. w filmie nie ma czasu na to - jestes nastawiony na odbior (atmosfery, klimatu itp itd)

mam to samo podejscie jesli chodzi o filmy. najlepsze to te gdy nie ma czasu na nich pomyśleć, bo jest się totalnie w tamtym świecie.

chyba, że film nudzi to wtedy z nudów "rozszyfrowujesz" go w trakcie.

jak nudny to nie ogladam :)

ja nie rozumiem, jak zagmatwanie filmu może być jego wadą?

zagmatwany? żart?

po t5o jest film żeby skłonił do przemyślenia... a nie żeby się odmóżdżyć ... dla panów bez mózgu proponuję nudnawy boks.
Film, jak i książka i teatr mają wywołać w odbiorcy jakieś emocje, jeśli tego nie robią to twórcy odnieśli porażkę.

dla mnie film bardzo dobry.

Film świetny. Trochę mnie zdziwiły komentarze niektórych mówiące o tym, że film jest zagmatwany ale nic bardziej mylnego. Wystarczy przeczytać przed filmem krótki opis by od pierwszej minuty wiedzieć co, gdzie i kiedy. Film jest wręcz idealnie skonstruowany. Wątki historyczne świetnie splecione ze sztuką Edwarda, no i te napięcie, kostiumy, scenografia... bajka.
Film polecam wszystkim, kto lubi dobre kino a nie tylko kolejny mega hit na jednym z popularnych kanałów telewizyjnych. Myślę, że osoby w miarę ogarnięte spokojnie spostrzegą i docenią bardzo fajną produkcję i tak jak ja nie będą mogły oderwać się od ekranu.
A tak poza tym boks wcale nie jest nudnawy :P

To się nazywa Dramat i Thriller, niektóre filmy po prostu nie są dla niektórych ludzi :/

Popieram, ale nie oznacza to,ze nie mozna sprobowac obejrzec filmu o danej tematyce. Ja wylaczylam w polowie bo tak samo nie wiedzialam kto, jak i dlaczego.

Popieram w 100%. No chyba że jestem zbyt głupi żeby w 100% nadążać za filmem. Podziwiam (bądź się dziwie) ludzi którzy uważają go za arcydzieło, no chyba że ktoś zna historie średniowiecznej Anglii, którą chyba nie każdy zna na pamięć, dlatego nie rozumiem robienia aż tak komercyjnego filmu w tej konwencji :)

Historii średniowiecznej Anglii nie znam jednak film sam w sobie podobał mi się. Zgodzę się, że zagmatwany ale czy ktoś powiedział, że filmy muszą być proste i zrozumiałe dla każdego? Polecam obejrzeć.

nuda dałem radę obejrzeć jakieś 30 minut. film bardzo przereklamowany i co za tym idzie ma zawyżoną ocenę.

Nudny? Bynajmniej! Zagmatwany? Niby w którym miejscu? Przecież ten film jest prosty jak drut, niemal wszystko jest podane na tacy. Wystarczy oglądać, nawet miejsca na domysły nie ma tu zbyt wiele.