Anonimus

Anonymous
2011
7,1 28 tys. ocen
7,1 10 1 28166
6,0 9 krytyków
Anonimus
powrót do forum filmu Anonimus

Już w trakcie oglądania tego filmu, stwierdziłem, że to
chyba najlepsze ''dziecko'' Emmericha, jakie miałem
okazję zobaczyć. Oczywiście historia Szekspira z którą
mamy tu do czynienia, jest jedną z wersji którą zna świat.
Tak więc reżyser nie odnalazł i nie przedstawia nam
prawdy, bo nikt nie wie ,jaka ona jest, a tylko ukazuje nam
swój punkt widzenia. Porównując to zapatrywanie do jego
innych filmów, nafaszerowanych
nieprawdopodobieństwami i stekiem bzdur rodem z
kosmosu, ''Anonimus'' jest zupełnie odmienny. Tu mamy
tylko i wyłącznie opowieść, która może być lecz
niekoniecznie jest prawdziwa, ale za to świeci
przyzwoitością. Takie Godzille, 2012, Dni Niepodległości
czy Pojutrza ,którymi Roland jest sprawcą, oprócz
widowiskowości nie posiadają nic mądrego i
wartościowego w sobie. Są tylko i wyłącznie kasowymi -
masowymi hiciorami, które mają za cel odmóżdżanie
widza i zdarcie z niego forsy, ale przy okazji robią z ludzi
idiotów i śmieją się im w twarz. Tyle w temacie twórczości
tego niemieckiego artysty.
Wracając do ''Anonimusa''. Chwała z to, że ktoś sięgnął i
po taki temat w dobie zatrzymania się w miejscu kina pod
kątem ciekawych i nowych historii. Na tle powielanych i
obcykanych tematów i ''remaków'', które zawładnęły
teraźniejszością, ten dramat historyczny jest dosłownie
perełką. I uznałbym go co najmniej za dobry, gdyby nie to
co mnie w nim drażniło, albo inaczej mówiąc, nie
podobało się. Film trzeba oglądać uważnie. Oczywiście
na każdym powinno się skupiać uwagę, ale ten
wyjątkowo jest tak skonstruowany, że można się pogubić,
gdy się coś przeoczy. Niektóre postacie różnią się od
siebie chyba tylko nazwiskami czy tytułami. Jeżeli chodzi o
wygląd....
Dla mnie największym utrapieniem jest zbyt gwałtowne
poruszanie się w równoległych światach ''przed'' i ''teraz''.
Gdy już popadamy w zaciekawienie związane z jakąś
sceną, nagle dostajemy strzał w postaci powrotu do tego
co musi się znów ''produkować''. Nie mówię, że to jest złe
i niepotrzebne, bo dzięki temu dużo się można
dowiedzieć, ale można się dużą tego ilością, także
zmęczyć. I jeszcze Ci bohaterowie. Nie jestem w stanie
wyróżnić kogokolwiek za jego grę. Może za pokazanie
charakterów owszem, ale za grę absolutnie. Momentami
jest ona sztuczna, przeciętna i bez finezyjna. Ale za to
momenty gry na scenie podczas wystawiania sztuk, jest
świetne. Te ujęcia są jednymi z najlepszych w filmie.
Na plus zasługuje ścieżka dźwiękowa. Bardzo dobrze
skomponowana i wpasowana w tło wydarzeń. Poza tym
mamy przedstawienie takiego samego dziwactwa jakie
panuje dzisiaj. Niesprawiedliwość, przepaść między
grupą rządzącą ,a tłumem, zdrady, ohydztwa, kazirodztwo,
dwulicowość itd itp.
Kapitalnie wypada charakteryzacja (wygląd, stroje),
scenografia, zdjęcia, efekt wizualny, ogólnie robota jaka
została wykonana, aby jak najbardziej wiarygodnie
pokazać tamte czasy, tamtą epokę.
Reasumując. Obraz to nietuzinkowy i całkiem niezły, a
więc według mnie na 6/10 .... przynajmniej.
pozdrawiam