Anora
2024
Abstrahując od artystycznego spojrzenia na ten film i że to fikcja, tylko przez pryzmat tego co czułem oglądając ten film to czułem się zażenowany, że należę do rasy ludzkiej, wyjeżdżam na 3 miesiące do lasu żeby o tym zapomnieć.
Nie rozumiem za co ten film dostał złotą palmę. Mam wrażenie, że kinematografia cofa się w rozwoju i z powodu braku wyjątkowych filmów te przeciętne dostają nagrody. Film bez pomysłu, a morał taki, że biedaki mają znać swoje miejsce, wow ale odkrywcze. 2 godziny, które można by streścić w pół godziny.
Patrząc na oceny krytyków mam wrażenie że oglądaliśmy zupełnie inne filmy, gdzie ten ukryty przekaz i drugie dno? Szok i niedowierzanie że taki gniot dostał oscara.
Poza szałem kobiecych ciał, wrzaskliwymi dialogami i Kamasutrą wprowadzoną w czyn, niewiele odkrywczego wyniosłem z seansu tego filmu.
Dla mnie zdecydowanie najlepiej wypadł ten pan - właściciel candy shopu. Na drugim miejscu ten łysy Rosjanin. Dalej długo nic.
Po skandalicznej wygranej totalnego chłamu, jakim jest "Titane", w 2021, teraz mamy kolejne nagrodzone arcydzieło. I kogoś jeszcze dziwi to, co się działo na otwarciu olimpiady w Paryżu?
Wszystko wokół psieje. Ten film to przykład że ślepcy mogą rozmawiać o kolorach uważając się za znawców piękna. Bez obrazy.
Tak wiele dobych i wartościowych filmów nie bylo nominowanych a tu wystrzeliło takie goowno ! Oscar przy takich nominacjach stanie się symbolem obciachu.
Myślałem, że to będzie współczesna Pretty woman z tak wysokimi ocenami. Film dla dzieci tik toka. Ma być seks, wrzask i dowcip na poziomie przeklinania. Jeden z polskich reżyserów powiedział kiedyś, że rozbierane sceny są tylko wtedy gdy reżyser chce zobaczyć aktorkę nago, ponieważ takie sceny nic nie wnoszą. Tutaj...
Złota Palma w Cannes? Naprawdę? I 6 nominacji do Oscara. To niesmaczny żart. Nudny, rozwlekły do granic możliwości film o niczym. I kto mi odda stracony czas???
Madison ma pewną nomkę za pierwszy plan, ale drugi zdecydowanie należy do Karrena Karaguliana, bez niego wszystko tu byłoby tak 3/4 mniej śmieszne, moje małe odkrycie w tym filmie, zasługuje tu na nagrody i statuetki
No ja pier****, co to było... Poszedłem na Anorę z nadzieją, że zobaczę coś konkretnego – myślę: może jakaś mafia, może dramat, może chociaż ktoś komuś przypierdzieli. A tu co? 2 godziny patrzenia jak jakaś typiara chodzi z bananem po klubach i robi oczy kota ze Shreka. I niby dramat, niby emocje, a ja się przez pół...
więcej
Nie kupuję tego filmu zupełnie, nie leży mi po prostu, pusty jak bańka mydlana w dodatku.
Postacie tych wszystkich Rusków (może poza łysym) przerysowane niemiłosiernie, te wszystkie gagi jak z sitcomu. Gdyby skomponował sceny taką grubą krechą reżyser bez nazwiska krytycy by go zjedli, tu pieją z zachwytu. I jeszcze...
Mikey Madison nie była lepsza od Demi Moore. Film fajny, a rola taka jak w filmach dla młodzieży. Żeby zrozumieć ten werdykt trzeba sobie w przeglądarce wpisać pochodzenie tych aktorek. Demi jest pochodzenia Angielsko-Szkockiego, a Mikey Madison jest żydem. Widziałem jej występy w talk show, gdzie szczyciła się swoim...
więcej
Każdy film powstaje w jakimś celu, konkretnym czasie i kontekście i w jakiś sposób oddziałuje na publiczność, zostawia jakieś pojęcie o świecie,
Patrząc powierzchownie, dostajemy głupiutką historyjkę o płytkich ludziach, która udaje, że ma fabułę a tak na prawdę jest po prostu przykrywką do promowania porno w...
Promowanie i wygładzanie prostytucji...
Wszyscy wiemy, że takie kobiety potrzebują wytłumaczenia swej prostej niemoralnej pracy.
Nazywanie takich dziewczyn tancerkami egzotycznymi nic nie zmienia.
Zaraz nazwiemy Panie na OnlyFans damami!
Do tego historia Ruska, którego od początku historię każdy ma w dupie.
Jak zwykle...
