Uważam, że obie opcje byłyby dobrą krytyką wychowania dzieci przez szalenie bogate rodziny, dlatego szkoda, że nie dostaliśmy żadnej z nich. Nie zrozumcie mnie źle, "Anora" to świetna komedia. Gdyby tylko w ten sposób była reklamowana, to z czystym sumieniem oceniłabym ją na 8.5, a może i nawet 9. Ale dodanie do listy gatunków tagu "dramat" diametralnie zmienia, czego oczkujemy od filmu i jak wysoko stawiamy poprzeczkę.
więcej