Na IMDB ten film ma średnią ocen 1,0 i jest na pierwszym miejscu w zestawieniu najgorszych filmów wszechczasów... Ciekawe, czy faktycznie jest tak słaby?
Jest słaby. Fabuła wogóle się nie klei. Efekty specjalne śmieszą. Turcy pozazdrościli azjatą horrorów o czarnowłosych dziewczętach straszących po nocach i ponieśli porażke. Marna podróbka.
mnie sie podoba.mysle,ze jesli obejrzalby to,jakakolwiek kobieta,ktora dopuscila sie aborcji,to dostalaby zawalu.natomiast, ta ktora mialaby to w planach,szybko by se rozmyslila.fajny film.moze nie arcydzielo,ale jest ok
Chłopie, nie wiesz co mówisz. Aborcja może i jest zła, ale nie aż tak jak urodzenie kazirodczego bękarta własnemu ojcu itd. Sam pewnie nigdy nie doświadczyłeś żadnej tragedii, więc nie jesteś w stanie postawić się na miejscu kogoś, kto był ofiarą gwałtu, pedofilii, kazirodztwa. Taka potworność jest gorszym złem niż usuwanie jej skutków. Co do Edy, wprawdzie zaszła z puszczalstwa, nie z gwałtu, ale pamiętaj, że muzułmanie są surowi dla samotnych matek, w niektórych krajach za urodzenie dziecka bez ślubu grozi kara śmierci. Może więc na początek nie oceniaj ludzi, na których miejscu nie jesteś, co?
No, jest słaby, ale najniższą opinię na IMDB dawali właśnie Turcy, ze względu na tematykę, to dla nich złamanie tabu, mimo iż film miał moralizować. Wg tureckich krytyków, problem nieślubnych ciąż w ich kraju rzekomo nie istnieje. Krótko mówiąc, purytanizm żyje i ma się dobrze.
Turcja jest chyba jednym z najbardziej ucyilizowanych krajow islamskich.maja w koncu znanych geji,duzo rozwodow,a jedna z najslyniejszych piosenkarem jest traswestyta:)a wlasnie w istanbule chyba wiecej takich nizz kobiet:):) luksus po pierwsze jestem kobieta,po 2 nie wypowiedzialam sie na temat aborcji,tylko filmu:) po 3 to nie jest odpowiednie forum,aby podjac dyskusje na temat aborcji.:)
Ok, zmyliło mnie pejoratywne określenie "dopuściła się". Co do Turków, zgadzam się, że są bardziej cywilizowani od np. Jordańczyków, ale i tak panna z brzuchem to u nich temat tabu. Co do filmu, faktycznie można dostać zawału, ale ze śmiechu - mnie autentycznie rozwaliła dziewczynka z umorusanym nosem. Sam motyw długowłosej dziewczynki poraża "oryginalnością", zaś rowerek został żywcem wyjęty z "Omenu" (oryginalnego) i "Lśnienia" Kubricka... Pozdrawiam